Zarówno tytuł filmu z 1946 roku, jak i standardowa piosenka amerykańska, zdanie „każdy z siebie” oznacza, że każda osoba ma prawo do własnych upodobań i opinii. Może to dotyczyć wyboru partnera romantycznego, preferencji muzycznych, skłonności politycznych lub wszelkich innych zajęć. W końcu to, co dla niektórych może wydawać się obraźliwe lub nieatrakcyjne, dla innych może być zupełnie odwrotne.
Istnieje kilka innych powszechnych powiedzeń, które również dotyczą tego obszaru bez osądzania, w tym wszystko, co unosi twoją łódź, różne uderzenia dla różnych ludzi i biblijny aforyzm nie osądzaj, aby nie zostać osądzonym. W tym sensie każdy z tych terminów może być użyty do podpisania nieprawdopodobnego romansu lub nieoczekiwanego związku.
Sama fraza, a przynajmniej jej popularna odmiana, wywodzi się ze starożytnej Grecji, gdzie stała się popularnym sentymentem w środowisku prawniczym. Aby społeczeństwo dobrze ze sobą współpracowało, musiał istnieć pewien poziom pobłażliwości i tolerancji. Jest to kluczowa zasada stojąca za niechęcią prawodawców do stanowienia prawa w zakresie moralności. To, co może być obraźliwe lub niemoralne dla jednej grupy, może być całkowicie dopuszczalne w innej, więc koncepcja zniechęca do tworzenia sztucznych granic, jeśli chodzi o wolność osobistą.
Istnieje również kilka biblijnych odniesień do tej koncepcji. Przypowieść Jezusa o sługach, którym dano różne sumy pieniędzy (talenty) w zależności od wartości każdego sługi dla jego pana, jest przykładem na to, że każdy jest nagradzany lub karany zgodnie z własnymi zasługami. Apostoł Paweł odnosi się również do wierzących w Chrystusa, którzy otrzymują dary ducha zgodnie z własnymi cnotami i zdolnościami.
Istnieje również kilka bardzo kontrowersyjnych zastosowań tego wyrażenia. Karol Marks napisał w przedmowie do „Manifestu Komunistycznego”, że każdy robotnik powinien otrzymać rekompensatę według własnych składek na rzecz państwa. Ta koncepcja wywodzi się również ze starożytnej filozofii greckiej. Kiedy reżim nazistowski budował obozy koncentracyjne i obozy pracy dla więźniów żydowskich, bramy były często zdobione dwoma popularnymi wyrażeniami: Arbeit Macht Frei (Praca uczyni człowieka wolnym) lub Jedem das Seine, co dosłownie tłumaczy się jako „Każdemu po swojemu, ”, ale idiomatycznie oznaczało „Każda osoba dostaje to, na co zasługuje”.
Sentyment stojący za współczesnym wyrażeniem sugeruje godny podziwu poziom tolerancji dla tych, którzy znajdują miłość, szczęście lub zadowolenie w sposób, który niekoniecznie pasuje do naszych własnych przekonań lub preferencji.