Co to jest Bossche Bol?

W miarę słodyczy holenderski deser znany jako bossche bol lub „piłka” zawiera prosty, ale przepyszny poncz. Cienką warstwę ciasta nadziewa się odrobiną bitej śmietany, a następnie oblewa warstwą gorzkiej czekolady. Ekstremalna słodycz bitej śmietany łagodzi gorycz gorzkiej czekolady — i vice versa — w opakowaniu, które w rzeczywistości jest po prostu wersją ptysiowej śmietanki w rozmiarze baseballu, czyli profiterole.

Wielu wskazuje na holenderskie miasto ‘s-Hertogenbosch, położone na południe od Amsterdamu, jako serce bosche bol. W tym mieście, które jest powszechnie nazywane po prostu Den Bosch, kilka piekarni zadeklarowało, że przedmiot jest swoją specjalnością. Niektórzy uważają, że wersja tego deseru była tam produkowana od ponad wieku, zaczynając od kremowego ptysie nadziewanego bitą śmietaną lub budyniem i polewanego nie ciemną czekoladą, ale polewą kakaową. Ta wersja wciąż żyje jako moorkop.

Kilka piekarni od Hagi po śródmieście Den Bosch twierdzi, że kilka dekad później nadało mu swój własny styl, zanurzając kulki z bitej śmietany w obfitej polewie z ciemnej czekolady. Nie wiadomo, który piekarz zrobił to pierwszy. Po tym, jak smakołyk zaczął sprzedawać się w innych regionach, piekarze w całej Europie zaczęli nazywać go obecną nazwą.

Przygotowanie bossche bol wymaga czasu, ale nie zawiera zbyt wielu składników. Kuleczki z ciasta francuskiego, ciężkie na jajkach i maśle, zapiekane są i faszerowane świeżą bitą śmietaną. Krem dodaje się do otworu, który jest wbity w kulkę. Następnie, gdy ciastka stygną, rozpuszczoną ciemną czekoladę miesza się z odrobiną śmietanki i polewa na ciastka, albo całkowicie zanurzając kulki, albo spryskując je w niedoskonałych przejściach. Smakołyki są następnie pozostawiane do ostygnięcia na stojaku lub w lodówce, przynajmniej do czasu, aż czekolada mocno stwardnieje.

Większą wersją bossche bol jest reuzenbol, który rozszerza się do rozmiarów softballa lub większych. Te gigantyczne piłki i jeszcze mniejszy, bosche bol wielkości piłki golfowej można znaleźć w wielu holenderskich piekarniach i kawiarniach. Dostępne są również w wersji z mlecznej i białej czekolady. Kubek gorącej kawy często towarzyszy temu deserowi, aby pomóc układowi trawiennemu wchłonąć cios. Widelec i nóż też nie mogły zranić.