Co to jest górnictwo odwrotowe?

Górnictwo regresowe jest ostatnią fazą powszechnego rodzaju wydobycia węgla, określanego jako górnictwo komorowe i filarowe. Podczas wydobycia komór i filarów maszyna górnicza znana jako „ciągły górnik” drąży sieć komór lub „pomieszczeń” w pokładzie węgla, pozostawiając niewydobyty słup węgla w każdym pomieszczeniu, który podtrzymuje strop kopalni. Wydobycie pomieszczeń i filarów postępuje do wewnątrz, z dala od wejścia do kopalni. Gdy pokład węgla wyczerpie się lub dojdzie do granicy własności kopalni, wydobycie regresowe jest procesem, który odzyskuje wspierające filary węglowe, pracujące od tyłu kopalni w kierunku wejścia, stąd słowo „wycofywanie się”.

Wydobycie komorowe i filarowe pozostawia około 57% węgla kopalnianego do wsparcia. Stanowi to silną zachętę finansową do wydobycia wycofania jako sposobu na odzyskanie większej ilości materiału i maksymalizację zysków. Wydobycie odwrotowe jest operacją niebezpieczną, jednak kierującą się ścisłymi przepisami bezpieczeństwa.

Podczas ciągnięcia filarów wsporczych stosuje się kilka technik do podpierania stropów kopalni i zapobiegania upadkom dachu. Ruchome podpory dachowe odciążają sąsiednie filary podczas tej precyzyjnie prowadzonej fazy wydobycia. W niektórych przypadkach drewniane łóżeczka lub podnośniki hydrauliczne są zabezpieczone na miejscu. Pracując od tyłu kopalni w kierunku wejścia, spodziewane są zawalenia się stropu w następstwie wydobycia odwrotowego, chociaż zawalone części należy już wydobyć i opróżnić.

Jednym z niebezpieczeństw związanych z wydobyciem odwrotowym są wybuchy węgla. Po usunięciu filarów stabilizujących wzrasta ciśnienie na ścianach i pozostałych filarach. W ten sam sposób, w jaki kij pęknie, gdy zostanie przyłożony wystarczający nacisk, ciśnienie może wzrosnąć do tego stopnia, że ​​ściana eksploduje lub pęknie filar, wrzucając materiał do kopalni. Skutek może być śmiertelny dla pobliskich górników i może być komplikowany przez zlokalizowane spadki dachów. Masywne zawalenie się filaru może również wywołać efekt domina na sąsiednich filarach, powodując katastrofalną awarię.

Górnictwo rekolekcyjne znalazło się na czele wiadomości w sierpniu 2007 roku, kiedy sześciu górników zostało uwięzionych w Crandall Canyon Mine w stanie Utah. Górnicy zostali uwięzieni na tyłach kopalni w dniu 6 sierpnia w wyniku zawalenia, które wygenerowało odczyt sejsmiczny 3.9 do 4.0 zarejestrowany tak daleko jak Nevada. W próbie ratunkowej, która nastąpiła dziesięć dni później, doszło do wtórnego załamania, w wyniku czego zginęły trzy osoby, a sześć zostało rannych. Pierwotnych górników nigdy nie odnaleziono, a akcje ratunkowe zostały odwołane ze względów bezpieczeństwa. Chociaż w niektórych częściach kopalni prowadzono wydobycie rekolekcyjne, współwłaściciel Robert E. Murray publicznie oświadczył, że nie miało to miejsca w czasie zawalenia.

W Stanach Zjednoczonych za regulowanie operacji wydobywczych, w tym wydobycia, odpowiada Departament Pracy w Kopalniach (MSHA). Trwają badania mające na celu poprawę bezpieczeństwa kopalni.