Walka o opiekę jest zwykle stresującym czasem dla wszystkich zaangażowanych stron, w tym dla potencjalnych opiekunów i dziecka, nad którym ubiegamy się o opiekę. Posiadanie dobrego prawnika to tylko część bitwy. Ważne jest również, aby podjąć inicjatywę, aby jak najlepiej uzasadnić swoje prawa powiernicze. Pomyślne prowadzenie bitwy o opiekę wymaga nie tylko zapewnienia optymalnego wyniku, ale także wyjścia ze sporu bez szkody dla tych, których dobro jest zagrożone.
Posiadanie dobrego prawnika to pierwsza część walki o opiekę nad dzieckiem. Wskazany jest wybór prawnika z dużym doświadczeniem w sprawach opiekuńczych. Jeśli spór dotyczy sądu i nie można go rozstrzygnąć bez procesu, posiadanie najlepszego możliwego prawnika może być tylko korzyścią. Oczywiście rodowód dostępnego prawnika często zależy od zasobów finansowych, ale ważne jest, aby przynajmniej mieć do dyspozycji kompetentną, godną zaufania osobę do reprezentacji.
Podejmowanie osobistej inicjatywy w walce o opiekę jest prawdopodobnie nawet ważniejsze niż dobra reprezentacja. Fakty mówią same za siebie, gdy są bezspornie rejestrowane. Dokumentacja jest zatem kluczowa.
Zapisanie zaangażowania w wychowanie spornego dziecka ma ogromne znaczenie. Zaangażowanie w życie dziecka i poświęcenie się jego dobru można udokumentować, rejestrując cały czas spędzony z dzieckiem i jakimi czynnościami ten czas jest zajęty. Zaangażowanie w szkole dziecka, pomoc w zajęciach pozalekcyjnych, a nawet bycie głównym środkiem transportu dziecka może pomóc w zaprezentowaniu umiejętności rodzicielskich w korzystnym świetle podczas bitwy o opiekę. Dobrym pomysłem jest również prowadzenie listy świadków, którzy uznaliby integralną rolę, jaką odgrywamy w życiu dziecka.
Mniej przyjemną stroną dokumentacji jest rejestrowanie wszystkich sposobów, w jakie inne strony ubiegające się o opiekę zawodzą w swoich obowiązkach nadzorczych. Wszelkie zażywanie narkotyków, wyroki skazujące lub inne niestosowne działania powinny być udokumentowane. Zwykły brak zaangażowania lub napięty harmonogram pracy mogą również źle wpłynąć na potencjalnego opiekuna. Ważne jest, aby prezentując te fakty nie wydawać się mściwy lub złośliwy, ale podejść do sytuacji z obiektywnego punktu widzenia, chyba że zostaniesz poproszony o zrobienie inaczej.
Kiedy wszystkie fakty są w porządku, pozostaje tylko przeprowadzić proces w wymiarze sprawiedliwości. Może to być trudne i stresujące, ale ważne jest, aby dobro dziecka było zaangażowane ponad wszelkie osobiste nieporozumienia z ewentualnymi opiekunami dziecka. Niezależnie od tego, czy ktoś wygrywa, czy przegrywa walkę o opiekę, ważne jest, aby wszystkie zaangażowane strony nadal uwzględniały interesy dziecka i kontynuowały wykonywanie obowiązków rodzinnych tak dalece, jak pozwala na to prawo.