Termin „kurs przyspieszony” odnosi się do intensywnej lub krótkiej nauki, którą można podjąć w sytuacjach awaryjnych. Często jednak termin ten odnosi się po prostu do krótkiego wprowadzenia do materiału, który pozwoli zrozumieć bardziej dogłębny materiał.
Jeśli spojrzymy w Internecie, zobaczymy, że „kurs awaryjny” odnosi się praktycznie do wszystkiego, czego można się nauczyć. Zazwyczaj te kursy są bezpłatne. Na przykład można znaleźć kursy wprowadzające na temat HTML, historii Francji, prawa konstytucyjnego czy akordów gitarowych.
Takie krótkie wprowadzenia mają zwykle na celu pobieżne zrozumienie tematu. Zwłaszcza, jeśli ktoś chce zrobić coś od razu, na przykład spróbować zaprogramować stronę internetową, przyspieszony kurs HTML lub Java, może podać wystarczająco dużo informacji, aby zacząć.
W przeciwieństwie do tego, zwykle nie poszukuje się prawdziwego kursu. Często jest to uczenie się, które pojawia się w sytuacji awaryjnej, wymuszając scenariusz „ucz się przez działanie”. Na przykład, jeśli kobieta nie może przybyć do szpitala, aby urodzić dziecko, jej mąż może znaleźć się w sytuacji nagłej, w której sam musi urodzić dziecko. Z pomocą operatora 911 mąż może nagle przejść przyspieszony kurs położnictwa.
W powyższej sytuacji mąż przechodzi przyspieszony kurs, który zdecydowanie nie jest jego poszukiwaniem. Musi nauczyć się urodzić dziecko już teraz! W ten sposób jego nabyta nauka odbywa się szybko iw sytuacji awaryjnej.
Co więcej, szkoły nauki jazdy uwielbiają używać „Crash Course” do opisywania lekcji jazdy. Często można je nazwać szkołami jazdy „Crash Course”, ponieważ ich celem jest nauczenie kierowcy szybkiego uczenia się poprzez intensywne lekcje. W związku z tym terminem celem jest również nauczenie kierowcy, aby nie „rozbijał się”. Niektóre szkoły oferują nawet szkolenie w zakresie postępowania w razie wypadku lub wypadnięcia.
Generalnie jednak można wziąć udział w szybkich kursach w niemal każdej dziedzinie. Dobrowolne uczestnictwo w intensywnych studiach nie ma negatywnych konsekwencji takich kursów podejmowanych w sytuacjach awaryjnych. Chociaż oba zapewniają doświadczenia edukacyjne, to drugie jest wyraźnie bardziej stresujące.