Mówi się, że wyrażenie „mieć krowę” powstało w latach pięćdziesiątych, chociaż wcześniejsze brytyjskie wyrażenie „mieć kocięta” obejmowało to samo terytorium. Chodzi o to, że niektóre nieoczekiwane lub złe wiadomości mogą wywołać tę samą agonię i ból, co dosłownie urodzenie krowy. Istnieje duża szansa, że odbiorca złych wiadomości może źle zareagować, wpaść w balistykę lub wysadzić sobie głowę.
Postać z kreskówek, Bart Simpson, przyczynił się do spopularyzowania tego wyrażenia jednym ze swoich haseł: „Nie masz krowy, człowieku”. Ponieważ bohater był znany ze swoich skandalicznych żartów i lekceważącego stosunku do autorytetów, większość jego ofiar była podatna na skrajną frustrację. Pod pewnymi względami bardziej zrozumiałe może być posiadanie krowy zamiast syczenia, ponieważ nawet najbardziej cierpliwa osoba może stracić panowanie nad sobą z odpowiednią zewnętrzną motywacją.
Czasami wyrażenie to jest używane w oczekiwaniu na reakcję emocjonalną. Można powiedzieć, że szef będzie miał krowę, gdy dowie się, co nowy pracownik zrobił z samochodem służbowym. Rodzic może zareagować na taką reakcję, jeśli dziecko nie dotrzyma wyznaczonej godziny policyjnej. Problemem nie zawsze są same złe wiadomości, ale raczej poziom złości lub oburzenia, do którego odbiorca ma zamiar dotrzeć. Dlatego wiele osób próbuje rozładować sytuację, doradzając odbiorcy stresujących wiadomości, aby nie reagował źle.
Wyrażenie to jest bardzo nieformalne, więc nie powinno być używane w sytuacjach, w których potrzebna byłaby poważna empatia lub poradnictwo. Rady, aby „nie” mieć, najlepiej zastosować w okolicznościach, w których początkowa sytuacja brzmi gorzej niż jest w rzeczywistości. Na przykład, gdy dziecko przynosi do domu złe świadectwo, rodzic może na początku źle zareagować, ale długoterminowy problem nadal można rozwiązać. Może nie ma dobrego sposobu, aby uniknąć oglądania, jak ktoś reaguje ekstremalnie na problem, ale dobrą wiadomością jest to, że odcinek jest zwykle krótkotrwały.