Dlaczego sędzia lub pozwany „ankietuje ławę przysięgłych” o swoim werdykcie?

„Sondaż ławy przysięgłych” oznacza poproszenie każdego przysięgłego o ustne wydanie orzeczenia, zwykle na otwartym posiedzeniu sądu. Sędziowie mogą robić to od czasu do czasu, aby pewne wyroki pozostały takie same, a oskarżeni prawie na pewno poproszą o przesłuchanie ławy przysięgłych, gdy werdykt nie będzie na ich korzyść. Choć czynność ta rzadko skutkuje powtórzeniem werdyktu, sędzia w trakcie ankiety może zmienić zdanie, co skutkuje ciekawymi okolicznościami.

Jednym z powodów, dla których może zostać wydana prośba o „sondaż w jury”, jest to, że członkowie jury są osobami fizycznymi. Każdy członek jury ma za zadanie decydować indywidualnie, jaki powinien być jego werdykt. Głosy zbiorowe wydają werdykt, ale werdykt nie ma być rozstrzygany zbiorowo. Zamiast tego należy ją określić, sumując poszczególne głosy, z których każdy reprezentuje najlepszą osobistą analizę jurora tego, jak widział dowody i sprawę.

W pewnych okolicznościach jurorzy wywierają na siebie wzajemną presję. Mogą chcieć wrócić do domu, mogą mieć silne zaniepokojenie w sprawie lub mogą mieć zastosowanie inne powody. Jeśli sędzia podejrzewa, że ​​na przysięgłych wywierana jest presja, może przeprowadzić ankietę, aby sprawdzić, czy pod ochroną jawnego sądu dana osoba zmieni zdanie. Może to nastąpić niezależnie od tego, czy wyrok jest winny, niewinny, za lub przeciwko pozwanemu. Ponieważ sędziowie są ludźmi, niektórzy mogą przeprowadzać sondaże pod kątem szansy, że wyrok może pójść w innym kierunku; może to być niewielka presja wywierana na ławę przysięgłych, zwłaszcza jeśli jeden z ławników się nie zgadza.

Pozwany może również przeprowadzić ankietę w ławie przysięgłych i często decyduje się to zrobić, jeśli sprawa została rozstrzygnięta przeciwko niemu. To ostatnia próba, z wyjątkiem apelu o uniewinnienie. Jeżeli ławnik zmieni swój werdykt, pozwala to adwokatowi oskarżonego wystąpić o mistrial, ponieważ werdykt jest skażony niezdecydowaniem ławnika. Nie oznacza to, że pozwany jest wolny, aw rzadkich przypadkach, gdy tak się dzieje, zwykle następuje nowy proces z nową ławą przysięgłych.

Jest wysoce nieprawdopodobne, aby oskarżony przeprowadził ankietę przed ławą przysięgłych, gdyby głosowanie ławy przysięgłych uznało go za niewinnego. Sędzia nadal może zmienić zdanie, co oznacza, że ​​niewinny werdykt kończy się zawieszeniem ławy przysięgłych. Niewielu oskarżonych kusiłoby w ten sposób los i zaryzykowałoby swoją wolność. Z drugiej strony, sędzia nadal może ankietować ławę przysięgłych, jeśli tak zdecyduje. W wyjątkowo rzadkich przypadkach sędzia zmienił zdanie na temat niewinnego werdyktu i zamiast tego uznał kogoś winnym, stwarzając potrzebę powtórnego procesu.