Konserwatyzm fiskalny to ideologia polegająca na zmniejszeniu ilości pieniędzy, które rządy otrzymują z podatków, przy jednoczesnym zmniejszeniu wydatków. Ludzie, którzy wierzą w konserwatyzm fiskalny, uważają, że podatki obciążają gospodarkę, a rządy i tak są generalnie zbyt duże. Opowiadają się za redukcją usług rządowych, aby ulgi podatkowe były finansowo wykonalne. Jest też kilku konserwatystów fiskalnych, którzy są bardziej zainteresowani równoważeniem wydatków rządowych z podatkami, aby nie było długu.
Samozwańczy konserwatyści fiskalni zwykle żywią fundamentalne przekonanie, że ludzie powinni być w stanie zatrzymać własne pieniądze, aby mogli decydować, co z nimi zrobić. Wielu uważa, że rząd zasadniczo kradnie im wolność, przejmując ich pieniądze i podejmując za nich decyzje dotyczące najlepszego sposobu ich wykorzystania. Większość ludzi, którzy wyznają tę filozofię, jest skłonna zezwolić na pewną kwotę podatków, ale zwykle w bardzo ograniczonych celach, takich jak obrona narodowa lub policja. Niektórzy idą jeszcze dalej i sprzeciwiają się jakiemukolwiek opodatkowaniu, zwłaszcza gdy podatek jest pobierany niedobrowolnie. Generalnie przedkładaliby podatki od sprzedaży nad coś w rodzaju krajowego podatku dochodowego.
Niektórzy zwolennicy konserwatyzmu fiskalnego sądzą również, że obniżenie podatków może faktycznie zwiększyć dochody rządowe w dłuższej perspektywie. Zwolennicy tego poglądu uważają, że oddanie większej ilości pieniędzy w ręce ludzi spowoduje tak duży wzrost gospodarczy, że z nawiązką zrekompensuje wszelkie dochody utracone w wyniku obniżek podatków. Jest to jeden z głównych aspektów konserwatyzmu fiskalnego, któremu szeroko sprzeciwiają się ci, którzy nie zgadzają się z tą filozofią, i wskazują przykłady, w których doprowadziło to do zwiększenia deficytów budżetowych, jako dowód, że nie działa. Ogólnie rzecz biorąc, ta kwestia jest bardzo kontrowersyjna i wywołuje zaciekły spór po obu stronach.
Innym poważnym problemem konserwatystów fiskalnych są zazwyczaj wydatki. W taki sam sposób, w jaki postrzegają podatki antywolnościowe, często postrzegają rządowe programy wydatkowania jako sposób na sprawowanie kontroli nad ludnością. Wiele z tych osób wolałoby, aby usługi socjalne i pomoc dla ubogich przychodziły poprzez dobrowolną działalność charytatywną zamiast pomocy rządowej.
Dla niektórych konserwatystów fiskalnych nie jest to tak naprawdę kwestia podatków czy wydatków, ale raczej podstawowa księgowość. Na przykład mogą faktycznie faworyzować podnoszenie podatków, jeśli było to wymagane do kontrolowania długu publicznego. Ci ludzie uważają, że ważne jest, aby rząd był zarządzany w sposób dochodowy, jak dobry biznes, więc mogą faworyzować łącznie cięcia wydatków i podwyżki podatków. Takie podejście może być trudne do sprzedania politycznie, ponieważ koncentruje się na celach długoterminowych, a nie na krótkoterminowych korzyściach.