Ex post facto to po łacinie „po fakcie” lub coś zmienionego po akcie. Często odnosi się do przepisów uchwalonych już po podjęciu przestępstwa lub działania. To spowodowałoby, że niektórzy ludzie byliby winni złamania prawa zastosowanego po fakcie, nawet jeśli ich działania nie były uważane za nielegalne w momencie ich podejmowania.
W wielu przypadkach prawo ex post facto lub prawo z mocą wsteczną nie pozwala sądowi na uznanie osoby winnej zachowania niezgodnego z prawem przed jego ustanowieniem. Częściej tego rodzaju prawo może zaostrzać kary za przestępstwa, a jeśli prawo zostanie zmienione przed postawieniem podejrzanego na rozprawę, może on zostać poddany surowszym karom niż wcześniej oczekiwano.
Często jednak stosowanie surowszych przepisów wobec wcześniej skazanych przestępców w sensie ex post facto nie jest zwykle dozwolone w Stanach Zjednoczonych. Może to przeszkadzać ofiarom przestępców, którzy wydają się być zwolnieni zbyt wcześnie po przestępstwie. Chociaż nastroje społeczne mogą być po stronie ofiary, generalnie wyrok przestępcy nie może zostać zmieniony w wyniku takiego prawa.
Kraje z ugruntowaną kartą praw mają najmniejsze szanse, aby przepisy ex post facto umożliwiały ściganie tych, których działania były legalne przed zmianą prawa. Również osoby, które zostały oskarżone, prawdopodobnie nie otrzymają zmiany kary, jeśli kara ulegnie zmianie w wyniku tego rodzaju prawa.
Istnieje kilka wyjątków w prawie amerykańskim. Przepisy wymagające rejestracji przestępców seksualnych mogą być stosowane ex post facto do przestępców skazanych przed ustanowieniem prawa. Zwolennicy tego typu aplikacji twierdzą, że takie przepisy dodatkowo chronią bezpieczeństwo ogółu społeczeństwa. Przeciwnicy stosowania przepisów rejestrowych po fakcie argumentują, że wstępna kara dla skazanych nie przewidywała rejestracji, a zatem nie ma prawa tego domagać się od sądu.
Czasami można zmienić ex post facto prawo, które czyni wcześniej nielegalny czyn legalnym. Na przykład przyznano amnestię dla uchylających się od poboru z wojny wietnamskiej, co sprawiło, że ich brak rejestracji do poboru lub odpowiedzi na wezwanie nie jest już aktem bezprawnym. W rezultacie niektórzy ludzie, którzy żyli w ukryciu po tym, jak nie zareagowali odpowiednio na służbę wojskową USA, nie byli już przestępcami i mogli wznowić normalne życie.