Ceny rozszerzeń to strategia, w ramach której firmy ustalają podstawową cenę za produkt lub usługę. Gdziekolwiek pójdą konsumenci, cena będzie taka sama. Obejmuje praktycznie wszystkie koszty związane z produkcją, w tym wysyłkę, podatki i inne wydatki, które mogą się pojawić. Ta strategia cenowa jest jedną z kilku opcji, które firmy mogą wykorzystać, decydując o strategiach cenowych. Ma pewne zalety i wady do rozważenia.
Praktyka ma długą i ugruntowaną historię. Konsumenci mogą być zaznajomieni z niektórymi produktami, których cena jest zawsze identyczna, bez względu na to, gdzie je kupują. Firmy te stosują politykę cenową rozszerzeń i zazwyczaj wymagają od wszystkich swoich partnerów biznesowych przestrzegania tej strategii. Jeśli jedna firma spróbuje podciąć lub dodać marżę, może utracić prawo do sprzedaży produktu. Stwarza to oczywistą zachętę do przestrzegania polityki.
Firmy ustalają ceny rozszerzeń na podstawie kilku wskaźników. Myślą o kosztach produkcji, a także o wydatkach związanych z pakowaniem, kontrolą i wysyłką. Rozważając te czynniki, muszą pomyśleć o zdalnych lokalizacjach dystrybucji, ponieważ mogą one zwiększyć koszty wysyłki. Celem jest wygenerowanie mniej więcej wyrównanej ceny, która zrównoważy te wydatki w ostatecznej cenie detalicznej przedmiotu, aby umożliwić sprzedawcom wyrównanie kosztów i wygenerowanie zysku.
Rozumiejąc koszty, firma ustala cenę przedłużenia, czyli koszt, jaki chce, aby klienci płacili na końcowym końcu łańcucha dystrybucji. Dzięki temu mogą ustalać ceny hurtowe, które odejmują ustandaryzowaną marżę detaliczną z pewnym marginesem na koszty wysyłki. Firmy posiadające określone umowy cenowe mogą okresowo sprawdzać cenniki i kontrolować sklepy, aby potwierdzić, że przestrzegają umowy. Konsekwencje naruszeń mogą zależeć od języka umowy.
Dla konsumentów ma to wyraźną przewagę, ponieważ mogą kupić produkt w dowolnym miejscu i mieć pewność, że cena będzie taka sama. Firmy nie zawsze radzą sobie równie dobrze z cenami rozszerzeń. Mogą nie być w stanie wykorzystać tych produktów na przykład w promocjach i wyprzedażach i mogą utknąć z zapasami, których nie mogą sprzedać. Popyt na produkt zwykle wymaga od sprzedawców detalicznych, aby go nosili i mogą używać różnych produktów sprzedażowych, aby zwiększyć przychody, wykorzystując je jako punkt zaczepienia, aby przyciągnąć klientów. Jeśli sklep sprzedaje na przykład materace z wydłużeniem cen, może sprzedawać prześcieradła i akcesoria zwiększyć dochody.