Zatrute listy z zatrutymi piórami to paskudne anonimowe listy, które mają zdenerwować adresata. Różnią się od szantażu, który ma na celu wyłudzenie czegoś, tym, że są czysto złośliwe. List z zatrutym długopisem może wywołać gniew, strach i ogólne zdenerwowanie osoby, która go otrzymuje, ku uciesze autora. Wysoce manipulacyjne listy nie są tak powszechne jak kiedyś, ponieważ korespondencja papierowa spada, ale pojawiają się one częściej, niż wielu ludziom wydaje się.
Termin „trucizna” odnosi się do często zapalnej, zjadliwej treści listu. Zatrute listy zazwyczaj uderzają w słaby punkt adresata i mogą zawierać nieprawdziwe lub obraźliwe stwierdzenia, które mają wywołać reakcję. W łagodniejszej skali, zatrute litery mogą być po prostu złośliwe, a czasem śmieszne.
Gdy listy zawierające zatrute pióra zawierają groźby lub oszczerstwa, odbiorca może zdecydować się zanieść je na policję, w trosce o osobiste bezpieczeństwo lub reputację. W celu zidentyfikowania autora nienawistnych wiadomości można zastosować różne techniki egzekwowania prawa, a jeśli zostanie on znaleziony, ściganie nie jest rzadkością. W niektórych regionach świata pojedyncza osoba może mieć osławiony „zatruty długopis”, który bierze na siebie wysyłanie nieprzyjemnych listów do dużej części społeczności. To oczywiście czyni autora łatwiejszym do zidentyfikowania.
Otrzymywanie listów z zatrutym długopisem może być dość frustrujące, ponieważ odbiorca nie jest w stanie zaadresować treści listu, ponieważ autor ukrywa się za anonimowością. Może to być podwójnie niepokojące, gdy list zawiera nieprawdziwe informacje lub poufne informacje, których autor nie chciałby, aby były szeroko rozpowszechniane. Tego rodzaju listy są wysyłane do różnych ludzi, od polityków po nauczycieli, i większość zgadza się, że najlepszą reakcją jest brak reakcji. Ludzie o szczególnie grubej skórze czasami dzielą się listem z przyjaciółmi w celu kpiny i ogólnej rozrywki.
Jeśli jesteś odbiorcą listu z trującym piórem, staraj się nie denerwować, bez względu na to, co mówi autor. Anonimowi autorzy są tchórzliwi i ostatecznie nie zasługują na twoją uwagę, a nie reagując pozbawisz autora satysfakcji. Jeśli uważasz, że list zasługuje na uwagę organów ścigania, zanieś go do lokalnego komisariatu policji. W przeciwnym razie możesz rozważyć złożenie go jako dowodu na wypadek eskalacji działań wojennych.