Czy gwałt na randce to wina ofiary?

Kobiety, które padają ofiarą gwałtu na randce lub gwałtu dokonanego przez zupełnie nieznajomą osobę, często obwiniają siebie za ten atak. Często słyszy się stwierdzenia typu: „Nie powinienem był być pijany”, „Powinienem był wrócić do domu z przyjacielem”, „Nie powinienem był nosić tej minispódniczki”. Publiczna percepcja i krytyka kobiet, które doświadczyły gwałtu na randce, gdy były pod wpływem alkoholu, flirtowały z facetem lub przebywały z agresywnym chłopakiem, pogłębia poczucie winy z powodu gwałtu. Nagłośnione sprawy medialne mogą zwiększać poczucie winy i wstydu, ponieważ opinia publiczna i media mogą atakować ofiarę za zachowanie, które ich zdaniem mogło grozić gwałtem.

Gwałt na randce nie jest jednak karą za ryzykowne zachowanie ani jego konsekwencją. Jest to umyślny akt przemocy wobec osoby, która odmówiła współżycia lub nie była w stanie wyrazić zgody z powodu ubezwłasnowolnienia. To, co wydarzyło się przed gwałtem, nie pozwala na zmuszanie innej osoby do współżycia seksualnego.
Mimo to większość kobiet, które doświadczają gwałtu na randce, obwinia się o wstyd, że zostały zgwałcone i starają się przemyśleć swoje czyny. Poczucie winy w pewnym sensie odbija inne, bardziej intensywne uczucia smutku, depresji, niepokoju i rozpaczy związane z przeżywaniem traumy. Co więcej, poczucie winy może dać osobie poczucie, że gwałt miał miejsce, ponieważ osoba ta nie kontrolowała odpowiednio sytuacji. Ta iluzja kontroli może dać poczucie, że lepsza kontrola w przyszłości zapobiegnie występowaniu przypadkowych gwałtownych wydarzeń.

Wiele osób, które doświadczają takiego traumatycznego wydarzenia, może czuć się poza kontrolą. Obwinianie siebie sugeruje, że kontrola byłaby możliwa. To nie jest prawda. Nikt tak naprawdę nie ma kontroli nad kimś, kto popełniłby takie przestępstwo. Poczucie ciągłego zagrożenia może mieć szkodliwy wpływ na ofiarę – burzy złudzenie, że innym przytrafiają się złe rzeczy, ale jakoś pozostaniemy bezpieczni.

Warto pamiętać, że gwałt na randce nigdy nie jest winą ofiary. Chociaż zdarzają się sytuacje, w których może się znaleźć ofiara, które narażają ją na ryzyko, decyzje te nie mają wpływu na gwałciciela. Gwałciciel zgwałci bez względu na sygnały, które wysyła, czy działania, które powinien lub nie powinien był wykonywać.
Biorąc to pod uwagę, najlepszym sposobem na pomoc w poczuciu winy, które może być wszechobecne i trwać przez wiele miesięcy, a nawet lat, jest uzyskanie pomocy. Prywatne poradnictwo, terapia grupowa i wiele dostępnych gorących linii dotyczących napaści na tle seksualnym może pomóc nauczyć się nie obwiniać siebie. Wiedza, że ​​wielu innych toczy tę samą walkę przeciwko obwinianiu siebie, może być bardzo terapeutyczna, szczególnie w ustawieniach grupowych.
Prawdą jest, że bardziej ryzykowne zachowanie może postawić człowieka w bardziej wrażliwych sytuacjach. Aby poczuć się bezpieczniej, wiele kobiet czuje się pocieszona, uczestnicząc w kursach samoobrony i dowiadując się więcej o gwałcie na randce i okolicznościach, w których jest on najbardziej prawdopodobny. Wiele kampusów uniwersyteckich oferuje również porady, jak unikać ryzykownych sytuacji, a także reagować na potencjalny atak. Decyzja o wniesieniu oskarżenia przeciwko gwałcicielowi może również zwiększyć poczucie bezpieczeństwa i przypisać winę gwałcicielowi tam, gdzie należy.
Silne uczucia związane z gwałtem na randce mogą powracać przez miesiące i lata po ataku, więc posiadanie dobrej sieci wsparcia jest jedną z najlepszych pomocy w przezwyciężeniu tej traumy. Na początek mieszkańcy USA mogą zadzwonić na krajową infolinię ds. ataków seksualnych pod numer 1-800-656-HOPE. Jeśli wolisz porozmawiać z kimś osobiście, możesz również porozmawiać z pomocnym duchownym, zaufanym nauczycielem, pedagogiem szkolnym lub lokalnym oddziałem policji. Wszystkie te zasoby mogą pomóc w znalezieniu wsparcia, którego potrzebujesz, aby poradzić sobie z poczuciem winy i innymi emocjonalnymi pułapkami, które pojawiają się po doświadczeniu brutalnej traumy.