Czy nadużywamy antybiotyków?

Istnieje wiele literatury medycznej na temat konsekwencji nadużywania antybiotyków. Lekarze są bardzo zaniepokojeni ewolucją i mutacją niektórych bakterii, które doprowadziły do ​​powstania bardzo trudnych do zwalczenia „superrobakków”. Podczas gdy antybiotyki ratują życie, nadużywanie antybiotyków w przeszłości spowodowało, że niektóre bakterie są obecnie odporne na praktycznie każdą dostępną formę antybiotyków. Naukowcy medyczni prowadzą ciągły wyścig, aby opracować nowe antybiotyki, aby atakować bakterie, które wykształciły oporność na większość powszechnie stosowanych obecnie antybiotyków.

Nadużywanie antybiotyków nie istnieje po prostu w medycynie „ludzi”. Często też zwierzęta hodowane na pokarm otrzymują regularne dawki antybiotyków w paszy. Wiele osób obawia się, że nadużywanie antybiotyków w naszej żywności przyspiesza proces przemiany bakterii w „superrobaki”. Kiedy spożywamy zwierzęta, którym regularnie podaje się antybiotyki, możemy również narażać nasz organizm na działanie pewnych poziomów antybiotyków, chociaż mogą one ulec znacznemu rozkładowi, zanim dotrą do nas jako pożywienie. Nawet niski poziom zwykłych antybiotyków może wywołać bakterie obecne na naszym ciele przez cały czas, aby rozpocząć walkę z antybiotykami, czyniąc te leki bezużytecznymi dla nas, jeśli wystąpi infekcja.

Jednym z przykładów nadużywania antybiotyków było rutynowe leczenie trądziku tetracykliną. Kiedyś nastolatki z problemami z trądzikiem przyjmowały ten lek codziennie. Dermatolodzy podsumowali, że większość trądziku była spowodowana dużą ilością bakterii gronkowca na skórze, tworzących pryszcze i zaostrzenia trądziku. Tetracyklina często pomagała w redukcji trądziku.

Jednak to nadużywanie antybiotyków spowodowało bardzo niepożądany efekt uboczny. Niektóre bakterie gronkowca stały się oporne na tetracyklinę, a ponieważ wszyscy nosimy bakterie gronkowca na swoim ciele, nadużywanie antybiotyków w tym przypadku przełożyło się na trądzik oporny na antybiotyki. Nie tylko problemy z trądzikiem mogły się pogorszyć, ale także osoby, które musiały przejść operację, która rutynowo obejmowała stosowanie tetracykliny, były znacznie bardziej podatne na rozwój infekcji.

Bakterie gronkowca wykazały również zdolność do ewolucji, gdy nadużywanie antybiotyków prowadzi do powstania gronkowca złocistego opornego na metycylinę (MRSA). MRSA stanowi coraz większy problem w medycynie, ponieważ jest niezwykle trudnym leczeniem i często występuje w warunkach szpitalnych, gdzie pacjenci osłabieni chorobą są podatni na infekcje. MRSA to bakteria „zjadająca mięso” i może również wpływać na każdą inną część ciała. Zapalenie płuc wywołane przez MRSA jest niezwykle poważne i zagraża życiu.

Ponieważ lekarze rozumieją teraz, że nadużywanie antybiotyków może powodować powstawanie super zarazków, znacznie rzadziej leczą nimi choroby, chyba że mogą zweryfikować obecność infekcji. Niektórzy lekarze 20-30 lat temu rutynowo rozdawali antybiotyki do leczenia infekcji ucha lub objawów grypy. Teraz częściej stosuje się podejście „poczekaj i zobacz”.
Takie podejście denerwuje niektórych pacjentów, ponieważ zwykle oznacza konieczność powrotu do lekarza, jeśli nie nastąpi poprawa. Jednak konsekwencje nadużywania antybiotyków są niezwykle poważne. Stworzyliśmy już wyewoluowane szczepy bakterii, które okazują się trudne do walki. Niewielka niedogodność teraz może uratować ci życie w przyszłości.

O antybiotykach należy pamiętać, że atakują żywe, dobrze rozwijające się organizmy. Bakterie, podobnie jak wszystkie formy życia, walczą o przetrwanie, a dowody sugerują, że bakterie należą do najwcześniejszych form życia. Najwyraźniej zarazki, które potrafią się przystosować i są odporne na antybiotyki, mają większą szansę na przetrwanie jako gatunek. Dlatego nadużywanie antybiotyków, a nawet stosowanie antybiotyków, gdy jest to uzasadnione, stawia nas w zaciętej walce z gatunkami, które są agresywne w dążeniu do przetrwania. Nie tylko zabijamy bakterie nadużywaniem antybiotyków, ale także przekazujemy bakteriom informacje o tym, jak walczyć.
Lepsze zrozumienie zdolności bakterii do mutacji doprowadziło do większej ostrożności w przepisywaniu antybiotyków. Dotknęło to również ludzi, którzy hodują zwierzęta, a wielu producentów mięsa reklamuje teraz swoje produkty jako żywność wolną od „antybiotyków”. Z ewolucyjnego i medycznego punktu widzenia ma sens stosowanie antybiotyków tylko wtedy, gdy jest to konieczne, i robienie wszystkiego, co możliwe, aby uniknąć nadużywania antybiotyków.