Czy Severus Snape jest zły?

W książkach o Harrym Potterze Severus Snape jest jedną z najbardziej zagadkowych postaci i niezwykle trudno jest czytelnikom określić, gdzie leży jego lojalność. Nuta oślizgłego zła wydaje się towarzyszyć mu w wielu książkach, nawet jeśli wyraźnie widać, że uratował życie Harry’ego lub asystował innym czarownicom i czarodziejom. Mamy nadzieję, że jego prawdziwa natura zostanie ujawniona w siódmej i ostatniej książce, Harry Potter i Insygnia Śmierci.

Według niektórych czytelników Snape jest po prostu zły i od wielu lat pracuje w Hogwarcie nad własnym programem. Kiedy Voldemort wreszcie wraca, Snape w końcu się odwraca, po zapewnieniu, że jego pan jest wystarczająco potężny, by go chronić. Wiele dowodów potwierdza to twierdzenie, zaczynając od faktu, że powiedział Voldemortowi o przepowiedni, która doprowadziła do śmierci rodziców Harry’ego. Można również zebrać inne dowody: jest ciągle złośliwy dla Harry’ego, nie wydaje się być szczery we wszystkich swoich działaniach i czynach, aw Harrym Potterze i Księciu Półkrwi zabija profesora Dumbledore’a.

Jednak argument, że jest całkowicie zły, jest zbyt uproszczony. JK Rowling wykazała się w swoich książkach ogromną głębią i dojrzałością i wydaje się mało prawdopodobne, by uczyniła tak kluczową postać wyraźnie i po prostu złą. Jest postacią kultową ze względu na swoją trudną naturę: w przeciwieństwie do Voldemorta, który jest oczywiście zły, i Dumbledore’a, który jest czysto dobry, Snape jest enigmatyczny i trudny, jak wielu ludzi w prawdziwym świecie.

Dodatkowo robi kilka rzeczy, które są niezgodne z byciem złem. Pomimo tego, że uczył Harry’ego Pottera przez sześć lat, nie zabił Harry’ego. Rzeczywiście, mroczna wiedźma oskarża go o pracę dla Dumbledore’a właśnie tym argumentem, pytając, dlaczego nie zabił Harry’ego, kiedy miał szansę, zanim dowiedział się, że Voldemort wrócił i chciał Harry’ego do własnych celów. Może zachowywać się w okrutny sposób wobec Harry’ego Pottera, aby trzymać Harry’ego z dala od niego i lepiej go chronić. Ewentualnie może zmagać się z ciągłym przypominaniem o jego ujawnieniu Voldemortowi, co doprowadziło do morderstwa Lily i Jamesa Potterów.

Pomaga także Harry’emu, kiedy tylko może, często w podstępny sposób, aby jego pomoc nie została zauważona. Na przykład w pierwszej książce profesor Quirrel próbuje wyciągnąć Harry’ego z miotły podczas meczu quidditcha. Snape rzuca przeciwzaklęcie, aby zapewnić Harry’emu bezpieczeństwo. W piątej księdze odmawia dostarczenia Veritaserum profesor Umbridge, gdy ta prosi o przesłuchanie Harry’ego.

Jasne jest również, że pomagał Zakonowi Feniksa, często w sposób, który narażał go na poważne ryzyko. Wrócił do Voldemorta, kiedy powstał ponownie: niektórzy czytelnicy twierdzą, że jest to dowód na to, że jest zły i gotowy służyć Voldemortowi. Inni wskazują, że był niechętny do powrotu, ale zrobił to z lojalności wobec Zakonu, wiedząc, że szpieg w środku bardzo by na tym skorzystał.
Wreszcie Dumbledore wielokrotnie powtarzał, że ufa Snape’owi. Dumbledore jest godną zaufania postacią, ogólnie przedstawianą jako najmądrzejsza i najbardziej poinformowana ze wszystkich ludzi, którzy zamieszkują życie Harry’ego. Przyczyny zaufania Dumbledore’a nigdy nie zostały wyjaśnione, chociaż mogą zostać ujawnione w ostatniej książce. Wiara Dumbledore’a może opierać się na bardzo dobrych dowodach, o których Harry nie może się jeszcze dowiedzieć, dla własnego bezpieczeństwa.

Największym aktem zła, jaki popełnia Snape, jest zabójstwo Dumbledore’a w kulminacyjnej scenie na szczycie wieży astronomicznej w Harrym Potterze i Księciu Półkrwi. Ten czyn może nie być tak zły, jak się wydaje: w końcu jest związany niezłomną przysięgą, że pomoże Draco Malfoyowi wykonać zadanie przydzielone mu przez Voldemorta. Dumbledore niewątpliwie o tym wie i prawdopodobnie błaga go, aby wypełnił swój obowiązek, a nie ratował życie Dumbledore’a, zwłaszcza że może już umierać. Dumbledore doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli Snape umrze, jeśli go nie zabije, jest to konsekwencją złamania Niezniszczalnej Przysięgi. Dumbledore mógł również czuć, że był bardziej przydatny żywy i przynajmniej wydawał się pracować dla Voldemorta. Możliwe, że faktycznie nadal pracuje dla Zakonu, a mimo wszystko pojawi się po stronie dobra w siódmej księdze.