Czy szpitale w USA podnoszą koszty leków na receptę?

Stany Zjednoczone wydają najwięcej na świecie na opiekę zdrowotną, co uważa się częściowo za efekt narzutu amerykańskich szpitali na leki na receptę. Marże leków w Stanach Zjednoczonych są zazwyczaj wyższe niż w innych krajach rozwiniętych. Na przykład pigułka ezomeprazolu jednej marki — stosowana w leczeniu zgagi lub choroby refluksowej przełyku — kosztuje osiem razy więcej w USA niż we Francji. Szacuje się, że markowy rytuksymab, lek na receptę stosowany w leczeniu raka, ma aż 400% w szpitalach w USA. Badania wykazały, że szpitale w Stanach Zjednoczonych również zaznaczają leki dostępne bez recepty. W niektórych szpitalach w Stanach Zjednoczonych generyczne tabletki acetaminofenu stosowane w celu łagodzenia bólu mają marżę sięgającą nawet 10,000 XNUMX%. Zwolennicy marż szpitalnych często przytaczają wyższe koszty ochrony przed nadużyciami w Stanach Zjednoczonych oraz koszty absorpcji osób nieubezpieczonych, które nie mogą zapłacić, jako przyczyny wzrostu cen.

Więcej o wydatkach na opiekę zdrowotną w USA:

Stany Zjednoczone wydają około 20% swojego produktu krajowego brutto (PKB) na opiekę zdrowotną.
Amerykanie wydają około 60 miliardów dolarów tygodniowo na opiekę zdrowotną.
Eksperci przewidują, że koszty opieki zdrowotnej będą rosły w tempie trzykrotnie wyższym niż inflacja.