Czy tatuaż zaszkodzi mojemu układowi odpornościowemu?

Badanie z 2016 r. opublikowane w American Journal of Human Biology wskazuje, że wykonanie kilku tatuaży z biegiem czasu może wzmocnić układ odpornościowy. Nie oznacza to jednak, że wykonanie tatuażu natychmiast poprawi ogólny stan zdrowia i zmniejszy prawdopodobieństwo zachorowania na grypę w tym roku. Badanie wskazuje, że osoba, która miała kilka tatuaży, doświadcza mniejszego osłabienia układu odpornościowego niż osoba tatuowana po raz pierwszy. W ten sposób ciało „weterana” tatuażu twardnieje, podobnie jak ćwiczenia wzmacniają mięśnie. Kiedy ktoś otrzymuje tatuaż po raz pierwszy, jego układ odpornościowy jest nadwyrężony z powodu wzrostu hormonu stresu kortyzol. Wysoki poziom kortyzolu powoduje immunosupresję, przez co układ odpornościowy ma mniejszą zdolność do ochrony przed infekcjami. Jednak ta reakcja słabnie za każdym razem, gdy dana osoba otrzymuje dodatkowy tatuaż. Jest mniej immunosupresji, a układ odpornościowy lepiej radzi sobie z infekcjami. Chociaż badanie American Journal of Human Biology może stanowić większą zachętę dla miłośników tatuażu do oddawania się swojemu hobby, krytycy twierdzą, że to badanie nie jest ostateczne. Wskazują na jedną potencjalną wadę projektu badania — fakt, że naukowcy nie brali pod uwagę, czy uczestnicy badania mieli przede wszystkim silny układ odpornościowy.

Więcej o tatuażach:

Słowo „tatuaż” wywodzi się z polinezyjskiego słowa tatau, co oznacza „przebicie lub znak na skórze”.
Od 2000 roku 15% Amerykanów ma tatuaż, a Amerykanie wydają na tatuaże ponad 1 miliard USD rocznie.
W USA tatuuje się więcej kobiet niż mężczyzn. Jednak kobiety częściej usuwają tatuaże niż mężczyźni.