Jak światła Full Spectrum pomagają w depresji sezonowej?

Depresja sezonowa, znana również jako sezonowe zaburzenie afektywne (SAD), to stan chorobowy charakteryzujący się objawami depresji. Jak sama nazwa wskazuje, objawy zaczynają pojawiać się podczas zmian sezonowych, najczęściej zimą. Badania wskazują, że SAD wydaje się być związany ze światłem, a zwłaszcza jego brakiem. Światła o pełnym spektrum mogą zastępować brakujące światło słoneczne, pomagając złagodzić objawy depresji.

Chociaż SAD występuje najczęściej zimą, depresja sezonowa może również wystąpić latem, w takim przypadku jest znana jako odwrócona sezonowa choroba afektywna. Żaden z tych stanów nie powinien być lekceważony jako zwykła gorączka w kabinie zimą lub uczucie lenistwa i zamglenia latem. W rzeczywistości SAD jest prawdziwym zaburzeniem nastroju, które w ciężkich przypadkach może zwiększać ryzyko samobójstwa i wymagać hospitalizacji.

Badania wykazały, że występowanie SAD jest częstsze na obszarach, na których występuje zwykle więcej zachmurzenia niż nasłonecznienie. Wydaje się, że szerokość geograficzna również wpływa na częstość występowania. Doprowadziło to naukowców i klinicystów do teorii, że regulowana ekspozycja na światło o pełnym spektrum może służyć jako substytut naturalnego światła słonecznego i łagodzić objawy SAD. Chociaż nie tak dawno temu ta forma terapii była uważana za wysoce eksperymentalną, wiele szkół, pracodawców i placówek publicznych używa teraz tych świateł, aby odegnać zimową chandrę.

Światła o pełnym spektrum wydają się zapewniać kilka korzyści. Po pierwsze, wydaje się, że na nastrój wpływa to, jak dobrze ludzie widzą — być może nawet mechaniczne procesy zachodzące w oczach. W świetle dziennym, czopki oczu są aktywowane, w przeciwieństwie do zmuszania pręcików ocznych do kompensacji widzenia w nocy. Światła obejmujące pełne spektrum zapewniają symulację zbliżoną do naturalnego światła słonecznego, naśladując długości fal zenitu słonecznego, czyli punktu, w którym w południe znajduje się ono bezpośrednio nad głową. Nie ma jednak ryzyka ekspozycji na światło ultrafioletowe, które może uszkodzić skórę i oczy.

Światło odgrywa również rolę w regulowaniu rytmów dobowych, wewnętrznego budzika ludzkiego organizmu, który sygnalizuje, kiedy nadszedł odpowiedni czas, aby wstać rano, a wieczorem udać się do łóżka. Świadczy o tym fakt, że osoby pracujące na „cmentarnych zmianach” częściej doświadczają SAD, ponieważ często wychodzą do pracy i wracają do domu po ciemku. Ten scenariusz prawdopodobnie sprawi, że mózg nie będzie prawidłowo odróżniał nocy od dnia, co spowoduje zmniejszenie produkcji melatoniny. Światła o pełnym spektrum mogą pomóc zminimalizować ten efekt, stymulując zwiększone uwalnianie tego hormonu „dobrego samopoczucia”.

Ludzie powinni mieć świadomość, że terapia światłami o pełnym spektrum to nie to samo, co siedzenie pod zwykłymi jasnymi żarówkami zakupionymi w sklepie z narzędziami. Pełne widmo odnosi się do światła białego o luminancji od 2,500 do 10,000 30 luksów, przy czym pierwsza liczba ściśle reprezentuje świt, a druga pełne światło dzienne. W ramach leczenia ekspozycja na takie światła jest zwykle wykonywana podczas siedzenia w podświetlanym pudełku przez 60 do XNUMX minut.