Jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy związanych z posiadaniem dziecka jest zobaczenie po raz pierwszy zdjęcia malucha na ekranie aparatu USG. Aby jednak uzyskać te bezcenne pierwsze przebłyski, przyszła mama musi znieść oślizgłe uczucie żelu ultradźwiękowego wyciśniętego na brzuchu, zanim ultrasonograf może zacząć. Żel jest w rzeczywistości istotną częścią procesu USG i bez tego nie da się uzyskać wyraźnych zdjęć małego łajdaka, aby pochwalić się bliskim.
Po nałożeniu bezpośrednio na skórę cienka warstwa żelu ultradźwiękowego służy jako środek sprzęgający lub swego rodzaju most, który umożliwia swobodne przemieszczanie się fal energii ultradźwiękowej między skórą a głowicą dźwiękową przetwornika. Przetwornik to ręczna różdżka, która wygląda bardzo podobnie do małego mikrofonu. Gdy głowicą pociera się skórę, na monitorze USG pojawia się obraz wnętrza ciała. Żel działa zarówno jako smar, jak i przewodnik energii.
Żel ultradźwiękowy lub środek sprzęgający działa zgodnie z podstawową zasadą fizyki: fale dźwiękowe mają tendencję do bardzo dobrego przenoszenia się przez jakąś formę wodnego ośrodka. Żel najlepiej działa w połączeniu z pełnym pęcherzem. Pełny pęcherz służy również jako wodnisty środek do odbijania wyraźnego obrazu akustycznie, który sonograf może zbadać na ekranie wideo podczas egzaminu.
Istnieją różne rodzaje żelu do USG i jest on wytwarzany przez wiele firm zajmujących się zaopatrzeniem medycznym na całym świecie. Istnieją odmiany bez soli, marki rozpuszczalne w wodzie i rodzaje hipoalergiczne. Niektóre nowsze odmiany mają nawet właściwości ujędrniające i rewitalizujące, które utrzymują, że skóra wygląda świeżo i promiennie. Sonografowie również często używają podgrzewaczy żeli podczas badań, aby zmniejszyć dyskomfort pacjentów i zapewnić przyjemniejsze doznania ultradźwiękowe.