Czym są okulary w kolorze róży?

Jeśli pozwolisz mi bezwstydnie roztrzaskać dwa idiomy, to tym, czego naprawdę potrzebuje zarozumiały optymista, są różowe okulary. Oba idiomy sugerują to samo podstawowe założenie, że wieczny optymista może nie patrzeć na świat zbyt realistycznie. Nosząc różowe okulary, zrozumienie sytuacji lub okoliczności byłoby nienaturalnie przefiltrowane lub osłabione. Podczas gdy bardziej optymistyczny światopogląd sam w sobie nie jest złym pomysłem, celowe pomijanie nieprzyjemnych lub negatywnych aspektów ludzkiego doświadczenia może być formą złudzenia lub zaprzeczenia.

Pochodzenie idiomu „różowe okulary” do dziś pozostaje tajemnicą, chociaż istnieje kilka interesujących i prawdopodobnych teorii. Idea idyllicznego, różowego światopoglądu sięga co najmniej XVII wieku. Całkiem możliwe, że popularność romantycznych obrazów w dziełach sztuki zainspirowała widzów do kojarzenia optymizmu z ogrodami różanymi i głębokimi czerwieniami, które widzieli. Wiktorianie z pewnością znali ideę „różowego blasku” lub „malowania różowego obrazu”. Oglądanie świata przez różowe okulary może być rozszerzeniem malowania obcych róż w celu ożywienia obrazu lub dekoracji.

Inna teoria dotyczy wczesnych twórców map i ich specjalnych soczewek korekcyjnych. Ponieważ tworzenie map wymagało dużej dbałości o szczegóły, twórcy map musieli dbać o to, aby soczewki swoich okularów były szczególnie czyste i wolne od zarysowań.
Niektórzy uważają, że twórcy map używali płatków róż do usuwania kurzu i innych zanieczyszczeń ze swoich soczewek. Naturalne olejki z płatków róż chroniły soczewki, ale często pozostawiały różową plamę. Dlatego oglądanie świata przez różowe okulary byłoby równoznaczne ze skupieniem całej uwagi na najdrobniejszych szczegółach i ignorowaniem realiów otaczającego go większego świata.

Pomysł patrzenia przez filtrowane soczewki był również znany w XIX wieku. Niektórzy ludzie mogli zostać oskarżeni o patrzenie przez niebieskie lub zielone okulary, które zmieniłyby ich postrzeganie rzeczywistości. Być może ta sama koncepcja przefiltrowanego światopoglądu została zastosowana filozoficznie do wiecznych optymistów, którzy woleli oczyszczoną lub przefiltrowaną wersję rzeczywistości od tej, w której byli zmuszeni żyć przez okoliczności pozostające poza ich kontrolą.

Jedna z najbardziej zabawnych teorii sugeruje, że „różowe okulary” wcale nie były okularami, ale raczej szklankami barowymi. Oglądanie świata przez dno kieliszka zawierającego czerwone wino lub różowe alkohole można uznać za to samo, co zarozumiały optymizm. Niezależnie od tego, czy skoncentrowany na miękko światopogląd był inspirowany alkoholem, czy optymistyczną filozofią, można argumentować, że osoba patrząca na sytuację przez różowe okulary dokonuje świadomego wyboru, czy zaakceptować lub nie zaakceptować pewnych rzeczywistości.