W ostatnich dziesięcioleciach rośnie obawa, że stosowanie dezodorantu aluminiowego może powodować chorobę Alzheimera i raka piersi. Obawy te były w dużej mierze podsycane w latach 1990. dzięki łańcuszkowym e-mailom ostrzegającym przed niebezpieczeństwami związanymi z aluminium. Bez żadnych poważnych badań naukowych potwierdzających takie twierdzenia, niektórzy twierdzą, że obawy są niewiele więcej niż zmyślone plotki. Inni jednak pozostają podejrzliwi, że nauka po prostu nie zrozumiała jeszcze, jak organizm reaguje na powtarzające się interakcje z aluminium, i uważają, że należy przeprowadzić więcej testów, zanim zostanie wydany werdykt.
Aluminium zapewnia właściwości antyperspirantu, które wiele osób lubi w swoich dezodorantach. Zapobiega poceniu się pod pachami, faktycznie zamykając pory. Dzięki temu ze skóry nie wydostaje się wilgoć, co nie tylko zapobiega poceniu się, ale także pomaga w dalszym ograniczaniu niechcianych zapachów. Obawy dotyczące negatywnego oddziaływania aluminium na organizm są zatem dwojakie: istnieją obawy, że zamknięte pory uniemożliwiają wydostawanie się toksyn, których organizm potrzebuje do wypocenia, oraz obawy, że aluminium wchłonięte przez organizm może spowodować szkody.
Ze względu na bliskość pach do piersi niektórzy obawiają się, że dezodorant aluminiowy może być przyczyną raka piersi. Mówiąc dokładniej, istnieją obawy, że aluminium może uwięzić szkodliwe substancje pod skórą w pobliżu piersi lub że może zostać wchłonięte przez skórę i wyrządzić szkody. Jednak do tej pory nie było badań, które wykazałyby taką korelację. Nawet instytuty zajmujące się znajdowaniem przyczyn i sposobów leczenia raka przyznają, że nie ma żadnego związku między dezodorantem aluminiowym a rakiem. Badania wykazały stężenie glinu w łagodnych torbielach piersi, ale nie jest to uważane za dowód na to, że aluminium może powodować raka piersi.
Korelacja między dezodorantem aluminiowym a chorobą Alzheimera jest taka sama jak w przypadku raka piersi. Chociaż naukowcy i lekarze stwierdzili ilości aluminium w mózgach osób cierpiących na chorobę Alzheimera, nie ma dowodów sugerujących, że aluminium jest przyczyną choroby. Ponownie źródłem niepokoju jest podejrzenie, że organizm wchłania toksyczne ilości aluminium przez pachę.
Chociaż istnieją obawy, że organizm może wchłonąć niebezpieczne poziomy aluminium podczas używania dezodorantu, w rzeczywistości zużywamy znacznie więcej aluminium w naszej wodzie, przetworzonej żywności, środkach zobojętniających kwas i innych produktach. Aluminium jest wysoce rozpuszczalne, co oznacza, że z całego aluminium, które dostaje się do organizmu, bardzo niewiele jest faktycznie wchłaniane. Gdyby aluminium miało być źródłem raka lub choroby Alzheimera, prawdopodobnie pochodziłoby z innego źródła niż dezodorant. Społeczność medyczna w żadnym wypadku nie ogłosiła zamknięcia sprawy w związku z obawami dotyczącymi dezodorantu aluminiowego i szkodliwych chorób, ale jak dotąd niewiele jest znaczących dowodów wskazujących na potrzebę poważnego alarmu.