Bracia Lou, Dick i Stanley Primanti nie wiedzieli, kiedy otwierali obskurny mały sklep z kanapkami w Pittsburghu w latach 1930. XX wieku, że zrobią historię w stalowym mieście lub wymyślą na nowo jedną z kulinarnych podstaw Ameryki. Pittsburgh, podobnie jak reszta kraju, znajdował się w środku niezwykle trudnego czasu. Wszyscy byli przepracowani, źle opłacani i byli zdesperowani stanem swojego życia. Bracia Primanti znaleźli pyszny sposób na to, aby w tym czasie w historii życie miłej populacji było odrobinę lepsze.
Strip District to słynny targ w Pittsburghu, na którym wszyscy, od najlepszego szefa kuchni w mieście po małe Polki z wózkami, udają się po najlepsze produkty, najświeższe mięso, sery, pieczywo i prawie każdą inną żywność lub przyprawę, jaką możesz sobie wyobrazić. Bracia Primanti zdali sobie sprawę, że mężczyźni, którzy przyjeżdżali do miasta (niekiedy z daleka) w celu dostarczenia towarów na targowisko, nie mieli gdzie pojechać na posiłek pod koniec podróży. Dostawy następowały w środku nocy, aby rano można było zaopatrzyć rynki. Tak więc bracia Primanti zaczęli przez całą dobę sprzedawać jedzenie ze swojej małej restauracji.
Ale pomysłowość braci Primanti na tym się nie skończyła. Bracia Primanti odkryli, że wielu z tych mężczyzn nie miało zbyt wiele czasu na siedzenie i jedzenie, więc znaleźli sposób na umieszczenie całego posiłku między dwiema kromkami grubego, ciągnącego się włoskiego chleba. Klasyczna kanapka Primanti Brothers obejmuje grillowane mięso, schłodzoną sałatkę coleslaw, jajko sadzone na gorąco i świeże frytki. Ta kanapka, owinięta jakimś rzeźniczym papierem, w towarzystwie grubego stosu serwetek, dotrzymywała doręczycielom towarzystwa podczas ich długich podróży tam, skąd przybyli.
Otwarcie Primanti Brothers uczyniło życie nieco słodszym – a może bardziej pikantnym i tłustym p dla nocnych dostawców. Ale wkrótce rozeszły się wieści i całe miasto Pittsburgh zakochało się w kanapkach Primanti Brothers. Kanapki Primanti Brothers są teraz podawane na lunch, kolację i „o północy lunch” w wielu miejscach w mieście. Teraz dostawcy ocierają się łokciami o muzyków, którzy szukają czegoś do zjedzenia po późnym koncercie. Ci, którzy mają bardziej normalne godziny pracy, mogą teraz cieszyć się również kanapkami Primanti Brothers. Sklepy są otwarte zarówno w porze lunchu, jak i w porze lunchu dla kierowców ciężarówek/gwiazd rocka.