Recesja to spadek produktu krajowego brutto (PKB) o mniej niż 10%. Spadek musi trwać dłużej niż jeden kwartał z rzędu. PKB definiuje się jako sumę wydatków prywatnych i rządowych na towary, usługi, pracę i inwestycje.
Terminy recesja i depresja są często mylone. Można powiedzieć, że recesja na ogół nie jest tak dotkliwa jak depresja. Recesja zwykle ustępuje szybciej.
Nie wszyscy zgadzają się co do konkretnej definicji określającej recesję gospodarczą, ale większość może wskazać kilka czynników, które mogą wywołać recesję. Może wystąpić albo znaczny spadek cen, albo znaczny wzrost cen. Spadek oznacza, że ludzie mogą wydawać mniej pieniędzy, a więc spada PKB. Wzrost cen może również zmniejszyć wydatki zarówno prywatne, jak i publiczne, a tym samym obniżyć PKB.
W pewnym sensie naturalne jest, że kraje doświadczają łagodnych recesji. Jest to wbudowany lub endogenny czynnik społeczeństwa. Wydatki i konsumpcja będą rosły i spadały, podobnie jak ceny. Jednak do wywołania recesji potrzebny jest inny czynnik, oprócz tych okazjonalnych wbudowanych spadków wydatków. Zwykle coś szybko się zmienia i powoduje gwałtowny wzrost lub spadek cen.
Niedawna recesja na początku 2000 roku była spowodowana nagłym spadkiem aktywności branży dot.com. W latach 1990. branża telekomunikacyjna zarobiła ogromne pieniądze i zaczęła przekraczać swoje oczekiwania w zakresie oceny przyszłego popytu. Nagle poszukiwany wcześniej popyt był znacznie niższy niż oczekiwano, co doprowadziło do masowych zwolnień, spadku produkcji, a tym samym spadku wydatków.
Spadek dot.com jest uważany za „szok” w PKB, który może gwałtownie spaść, jeśli produkt lub branża spadnie w produkcji i wydatkach. Chociaż recesja wynikająca z krachu dot.com została uznana za koniec do 2003 roku, ma daleko idące konsekwencje, które wciąż są odczuwalne.
Ci, którzy początkowo zarobili nadmierne kwoty, mogą nadal znaleźć się bez pracy. Firmy telekomunikacyjne znacząco ograniczyły miejsca pracy, a wskaźniki zatrudnienia w branży nigdy nie zostały w pełni przywrócone. Firmy telekomunikacyjne również obniżają koszty, zlecając produkcję za granicę. Chociaż ten outsourcing umożliwił niektórym firmom kontynuowanie działalności, wielu z nich pozostawił szkolenie do wykonywania określonych zadań, których nie mogli już wykonywać.
Jednak inne branże od tego czasu rozszerzyły się i podniosły PKB. Tak więc recesja jest określana jako koniec, mimo że wielu nadal odczuwa jej skutki na poziomie osobistym. Zakończenie recesji jako „koniec” niekoniecznie oznacza pozytywne zmiany gospodarcze dla jednostki.
Na przykład czasami recesja jest oceniana pod kątem stopy bezrobocia w kraju. Kiedy tak jest, a ludzie znajdują pracę, brak oceny zmian w dochodach może sprawić, że gospodarka będzie wydawać się bardziej produktywna, niż jest w rzeczywistości. Były pracownik telekomunikacyjny, który obecnie pracuje w Wal-Marcie, może mieć pracę, ale ta praca nie jest równoznaczna z poprzednią pracą za wynagrodzeniem. Zatem analiza tylko jednego aspektu recesji nie powinna być wykorzystywana do wskazywania na ożywienie gospodarcze.