Korzyści płynące z elastyczności są tak ogromne, że jest prawie nierozsądne, jak często lekceważy się rozciąganie i elastyczność. Niektórzy ludzie naprawdę wierzą, że elastyczność jest potrzebna tylko elitarnym sportowcom lub początkującym gimnastyczkom. To nie może być dalsze od prawdy, ponieważ najbardziej potrzebujący elastyczności są zwykli obywatele. Elastyczność może pomóc zmniejszyć ból, zwiększyć mobilność i zapobiec urazom na drodze.
Elastyczność jest czasami trudna do zdefiniowania, ponieważ może oznaczać tak wiele rzeczy. To, co może być niską elastycznością dla jednej osoby, może być bardzo dużą elastycznością dla innej. Stopień elastyczności, czyli to, co czyni osobę elastyczną, jest zatem bardzo indywidualną, specyficzną właściwością. Biorąc to pod uwagę, szeroka definicja elastyczności to zdolność do zwiększania odległości między stawami.
Aby zwiększyć odległość między złączami, struktury leżące między nimi muszą się rozszerzać. Na szczęście więzadła, ścięgna i mięśnie wypełniające tę pustkę są elastycznymi elementami zdolnymi do rozszerzania się. Korzyści płynące z elastyczności pozwalają na łatwą rozbudowę między tymi strukturami. Może to być przydatne, ponieważ cały ruch jest procesem dynamicznym. Aby się poruszać, stawy, kości, mięśnie i inne struktury muszą się najpierw poruszyć, a jedną z korzyści płynących z elastyczności jest sprawianie, że te czynności występują przy mniejszym stresie i wysiłku wymaganym od organizmu.
Znaczenie elastyczności można najlepiej zilustrować na przykładach z życia wziętych. Jeden to pacjent geriatryczny, który ma nadzieję chodzić po operacji kostki, a drugi to gimnastyczka olimpijska. Gimnastyczka olimpijska wykonuje wszystkie właściwe rzeczy, rozgrzewa się, rozciąga i dynamicznie wykorzystuje wszystkie grupy mięśni, aby zwiększyć elastyczność. Ta osoba zachowuje dobre nawyki przez całe życie i rzadko doznaje kontuzji lub bólu z powodu ograniczonej elastyczności.
Niestety, pacjent geriatryczny nigdy nie był poinformowany o korzyściach płynących z elastyczności i prowadził życie ograniczonego ruchu, rzadko rozciągającego się. Z biegiem lat stawy tej osoby i związane z nimi struktury zesztywniały, zamieniając gumki natury w kamień. Po zabiegu, zamiast uczestniczyć w fizjoterapii mającej na celu przywrócenie elastyczności, woli siedzieć na krześle.
Niestety, ten pacjent może nigdy nie wyzdrowieć i będzie miał szczęście, że jeszcze kiedykolwiek będzie chodzić. Jeszcze bardziej niefortunny jest fakt, że ten przykład często sprawdza się w prawdziwym życiu. Korzyści płynące z elastyczności wykraczają daleko poza występy na elitarnym poziomie sportowym i prawie każdy może skorzystać z dobrych nawyków, które promują elastyczność. Ważne jest, aby podjąć kroki, aby odzwierciedlić, że gimnastyczka cieszy się życiem lokomotywy, a nie marzy o chodzeniu siedząc sztywno na krześle.