Użycie wyrażenia „better half” w języku angielskim na ogół odnosi się do małżonka lub partnera mówiącego i jest używane zarówno jako uzupełnienie małżonka, jak i jako wyraz pokory i honoru przez mówiącego. Chociaż znaczenie tego idiomatycznego wyrażenia nie różni się zbytnio, historycy języka zidentyfikowali różne znaczenia i tradycje jego używania przez wiele stuleci.
Jednym z implikacji tego popularnego wyrażenia jest łączenie partnerów małżeńskich. Odzwierciedla to niektóre z tradycyjnych części przysięgi małżeńskiej w wielu krajach anglojęzycznych, na przykład gdy osoba prowadząca ślub może powiedzieć „co Bóg złączył, niech nikt nie rozdziela”. Tutaj dwie osoby stają się zasadniczo „połówkami” siebie nawzajem.
Aby dodatkowo zilustrować użycie tego wyrażenia, czytelnicy mogą porównać je z negatywnymi idiomami dotyczącymi małżeństwa, takimi jak „kula u nogi”, które są często używane w żartach, ale mają dosłownie negatywne konotacje. Natomiast użycie wyrażenia „lepsza połowa” oznacza pokorę i podziw ze strony mówcy lub pisarza. Jest to hojne przypisanie drugiej osobie w parze.
Historycy zwracają uwagę, że w niektórych oryginalnych kontekstach termin „lepsza połowa” był używany nie w odniesieniu do małżonka, ale do cenionego lub cennego przyjaciela. Tutaj ogólne zdanie często wskazywało na wartościowanie filozoficzne, takie jak związek między dwoma przyjaciółmi, którzy często kłócili się lub dyskutowali o filozofii lub innych głębokich tematach. Z biegiem czasu wyrażenie to zaczęło być stosowane niemal wyłącznie do osób pozostających w związku małżeńskim, cywilnym lub cywilnym. Wszechstronność tego wyrażenia sprawia, że jest ono otwarte na zmieniające się zastosowania zgodne ze zmianami i trendami społecznymi.
Wyrażenie „lepsza połowa” może również mieć ogólnie rycerski kontekst. Niektórzy mogą uznać to za powiązane z innym popularnym zwrotem w historycznym języku angielskim: „the fairer sex”. Tam, gdzie wyrażenie „moja lepsza połowa” może być częściej używane przez mężczyzn w odniesieniu do kobiet, koreluje z ideą, że kobiety są pod pewnymi względami uprzywilejowanej płci lub wykazują bardziej pozytywne cechy niż mężczyźni jako całość. Niekoniecznie jest to część znaczenia wyrażenia „lepsza połowa”, ale może być postrzegane jako część jego dorozumianego historycznego użycia; nawet dzisiaj byłoby rzeczą niezwykłą, jeśli nie niespotykaną, gdyby żona użyła tego wyrażenia w odniesieniu do męża.