Burza e-mailowa to sytuacja, w której ludzie zaczynają klikać „odpowiedz wszystkim” w wiadomościach e-mail wysyłanych do grupy, co powoduje dramatyczny wzrost liczby wiadomości obsługiwanych przez serwer i pozostawia indywidualne skrzynki wypełnione wiadomościami. Chociaż burza e-mailowa może być tematem humoru lub irytacji, może również potencjalnie stanowić problem, ponieważ serwery mogą być tak przeciążone, że zalew poczty e-mail skutecznie tworzy atak typu „odmowa usługi” i wyłącza serwer. Z tego powodu zwykle podejmuje się kroki, aby zapobiec burzom poczty e-mail.
Najczęściej burza e-mailowa jest związana z listserv, grupą osób zapisanych do usługi e-mail. Ludzie mogą wysyłać wiadomości do wszystkich w usłudze z ważnymi informacjami lub korespondencją, a osoby z listy mogą czytać te wiadomości, odpowiadać nadawcy lub odpowiadać wszystkim, wysyłając wiadomość do wszystkich na liście. Ludzie mogą przypadkowo trafić w „odpowiedz wszystkim” i wywołać burzę e-maili, gdy rozwścieczeni subskrybenci odpowiedzą, aby poinformować ich, że nie muszą wysyłać wiadomości do wszystkich, wywołując burzę e-maili.
Może się to również zdarzyć, gdy pojawi się kontrowersyjna sprawa i wszyscy w serwisie chcą wziąć udział. Zamiast wysyłać wiadomości do poszczególnych osób i prowadzić prywatną rozmowę, ludzie zaczynają odpowiadać wszystkim, tworząc burzę e-mailową. Osoby niezainteresowane dyskusją mogą również wysyłać wiadomości do wszystkich, prosząc o zaprzestanie wysyłania całej usługi e-mailem. Gdy usługa obejmuje setki lub tysiące subskrybentów, serwer może szybko wykonać kopię zapasową.
Podczas burzy poczty e-mail obsługa innych wiadomości na serwerze może spowolnić do indeksowania. Poszczególne osoby, które znalazły się w burzy, mogą mieć problemy z dostępem do swoich skrzynek odbiorczych, a załadowanie wiadomości może zająć dużo czasu. Wiadomości niezwiązane z burzą mogą być ukryte pod stosem nowych wiadomości z burzy e-maili, co utrudnia ludziom znalezienie korespondencji, którą muszą zobaczyć i odpowiedzieć.
W 2009 roku burza e-maili w Departamencie Stanu USA spowodowała groźby postępowania dyscyplinarnego, a urzędnicy ostrzegali, że burza naruszyła serwery i potencjalnie ujawniła nazwiska urzędników pracujących poufnie. Ostrzeżono pracowników, aby ostrożnie korzystali z opcji „odpowiedz wszystkim”, kierując wiadomości do całej grupy osób z listy dystrybucyjnej poczty e-mail tylko wtedy, gdy jest to rzeczywiście konieczne.