E-mini to niewielki kontrakt terminowy na indeks giełdowy Standard & Poor 500 (S&P 500), który inwestorzy handlują elektronicznie na platformie Chicago Mercantile Exchange (CME) Globex. CME po raz pierwszy wprowadził E-mini trading w 1997 roku w odpowiedzi na skargi inwestorów, że standardowy kontrakt terminowy S&P jest zbyt drogi dla przeciętnego inwestora. Handel e-mini zyskał na popularności od samego początku, a średnia dzienna wartość obrotu w dolarach wynosi około 140 miliardów dolarów amerykańskich (USD). Kontrakt E-mini jest wart około 50 dolarów amerykańskich (USD) pomnożonych przez wartość indeksu S&P 500. Kontrakty e-mini są również dostępne dla innych indeksów, takich jak Russell 2000 i Nasdaq 100.
Handel e-mini oferuje również wyraźną przewagę przeciętnemu inwestorowi, który ma niskie wymagania dotyczące depozytu zabezpieczającego. Podczas gdy standardowy kontrakt futures często wymaga gwarancji dobrego wykonania w wysokości kilku tysięcy dolarów, handel e-mini wymaga marży w wysokości zaledwie 100 USD. Na rynkach inflacyjnych i o wysokiej zmienności marże dla pełnowymiarowych kontraktów mogą gwałtownie wzrosnąć, utrudniając, jeśli nie niemożliwym, wejście na rynek przeciętnemu inwestorowi. E-mini to tania droga dla małego inwestora, który może zaangażować się w rynek bez dokonywania wygórowanych inwestycji kapitałowych.
Oprócz większej przystępności cenowej w porównaniu z konwencjonalnymi kontraktami futures, handel e-mini oferuje inwestorom inne korzyści. Zarówno niższe ceny kontraktów E-mini, jak i globalny rynek elektroniczny zapewniają większą płynność na rynku, otwierając handel E-mini dla inwestorów na całym świecie. Elektroniczna platforma handlowa zawiera transakcje przez 23 godziny dziennie, pięć dni w tygodniu. W przeciwieństwie do tradycyjnego handlu kontraktami futures na S&P 500, który wciąż jest prowadzony w otwartej przestrzeni, elektronicznie obsługiwany handel E-mini zapobiega poślizgom, zwiększając niezawodność cen kupna i sprzedaży.
Chociaż handel e-mini umożliwia inwestorowi opłacalne wejście na rynek indeksów giełdowych, musi on również wziąć pod uwagę wady. Mini rynki pozwalają na ograniczoną liczbę zleceń handlowych. Na przykład wielu inwestorów chce złożyć zlecenie good’til-cancelled (GTC), aby ograniczyć straty. Zlecenia GTC nie są dostępne na rynkach miniopcji, więc inwestorzy muszą codziennie składać zlecenia stop limit lub stop stop przed rozpoczęciem handlu. Z tego powodu handel e-mini wymaga aktywnego zarządzania lub zamykania wszystkich pozycji z dnia na dzień.
6 maja 2010 r. doszło do gwałtownego krachu na rynkach. Po intensywnym dochodzeniu w sprawie przyczyn krachu, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych (SEC) doszła do wniosku, że krach spowodował handel e-mini. Podobno duży fundusz powierniczy sprzedał 75,000 500 kontraktów E-mini w ciągu jednego dnia, co skłoniło traderów o wysokiej częstotliwości do wyprzedaży swoich kontraktów. Połączona sprzedaż handlowców o wysokiej częstotliwości i funduszu powierniczego spowodowała trzyprocentowy spadek ceny E-mini w ciągu zaledwie czterech minut. W odpowiedzi na gwałtowną awarię nowe przepisy rządowe nałożyły nowe ograniczenia handlowe, które wstrzymują handel na pięć minut, gdy jakakolwiek akcja S&P 10 spadnie lub wzrośnie o więcej niż XNUMX procent w ciągu pięciu minut.