Jak zapewne wiedzą ci, których pradziadkowie pamiętają, pojemnik na lód był prekursorem lodówki. W dużym drewnianym pudełku, często wykonanym z dębu lub orzecha, przechowywano żywność, która musiała być zimna, chociaż nie była zasilana płynem chłodzącym. Nazwano go tak, ponieważ wymagał bloków lodu, podobnie jak dzisiejsze lodówki kempingowe. Chińczycy podobno jako pierwsi stworzyli bloki lodu około 1000 p.n.e. Przed lodownikiem ludzie chłodzili jedzenie w wypełnionych śniegiem lub lodem jaskiniach, w strumieniach, a później w podziemnych piwnicach wyłożonych słomą.
Typowy pojemnik na lód był mniej więcej wielkości nowoczesnych lodówek, choć nieco krótszy. Twarz miała od trzech do pięciu drzwi na zawiasach, z których jedno było mniejsze i przeznaczone do bloku lodu. Wnętrza wyłożono materiałem takim jak cyna, a do izolacji używano m.in. korka, wodorostów lub słomy. Na wewnętrznych półkach z drutu znajdowała się żywność.
W wielu dzielnicach południowej Kalifornii w latach 1920. XX wieku mleczarz przyjeżdżał każdego ranka powozem konnym, podczas gdy lodziarz dostarczał bloki lodu z ciężarówki. Nie było niczym niezwykłym, że dzieci ścigające ciężarówkę z lodem, które zostały nagrodzone dużymi kawałkami lodu powstałymi podczas wycinania bloku w celu dostawy. Lodziarz używał szczypiec do chwytania bloku i zwykle nosił go na ramieniu, przykryty skórzaną pochwą. Wchodził do domu i umieszczał go bezpośrednio w lodówce.
Pojawienie się nowoczesnej lodówki było nieco powolnym procesem ewolucji, trwającym ponad sto lat. Zaczęło się od eksperymentów w chłodnictwie w XIX wieku, a po drodze kilku wynalazców wniosło wkład. Firmie General Electric przypisuje się pierwszą lodówkę napędzaną silnikiem w 19 roku, z których dwie zostały sprzedane w Fort Wayne w stanie Indiana. Silniki były oddzielne, hałaśliwe i przechowywane w pewnej odległości, na przykład w piwnicy.
W ślad za tym modelem pojawił się inny przełomowy model – samodzielna jednostka oferowana przez Frigidaire w 1923 roku. Kontynuowano udoskonalenia, a masowa produkcja rozpoczęła się na dobre po II wojnie światowej. Elektryczna lodówka była wielkim luksusem, kiedy rodzina mogła w końcu pozwolić sobie na unowocześnienie istniejącej lodówki.
Dziś wielu ludzi w swoich złotych latach nadal określa lodówkę jako pojemnik na lód. Chociaż terminy mogą być dla niektórych synonimami, handlarze antykami doceniają różnicę. Lodówka w dobrym stanie może kosztować nawet 2,500 dolarów amerykańskich (USD) lub więcej, jak na ironię, rywalizując z ceną niektórych najlepiej sprzedających się lodówek.