Przeciążenie informacyjne to opis zjawiska, w którym ludzki mózg przyjmuje tak wiele informacji, że ich przetworzenie staje się prawie niemożliwe. Alvinowi Tofflerowi, naukowcowi z Rosji, przypisuje się ukucie tego terminu. Odkąd po raz pierwszy użyto tego wyrażenia, stało się ono bardzo popularne, zwłaszcza w erze komputerów, chociaż niektórzy twierdzą, że pomysł jest bardziej kwestią czasu i prezentacji niż faktycznych problemów z danymi.
Powodem, dla którego obawy związane z przeciążeniem informacji stały się tak powszechne w dzisiejszym świecie, jest złożoność systemów komunikacyjnych dostępnych dla ludzi. Natychmiastowa komunikacja jest dostępna przez e-mail, telefony komórkowe, wiadomości tekstowe, komunikatory. Do tego dochodzą tysiące akademickich czasopism w Internecie i jeszcze więcej informacji swobodnie rozpowszechnianych za pośrednictwem blogów i amatorskich stron internetowych. Biorąc to wszystko pod uwagę, informacje są wymieniane po kursach, których nigdy wcześniej nie doświadczyłeś.
Ponadto, biorąc pod uwagę te źródła, wiele prezentowanych informacji może nie być oryginalnych. W rezultacie, wielokrotnie czytelnik lub widz spędza czas na przeglądaniu danych już otrzymanych z innych źródeł. Jeśli istnieją rozbieżności lub nawet niewielkie różnice w sposobie prezentowania informacji, może to spowodować zamieszanie, powodując, że osoba poczuje się przytłoczona.
Ci, którzy cierpią z powodu przeładowania informacjami, mogą pochodzić z różnych zawodów i dziedzin, ale zazwyczaj są to osoby najściślej związane z zajęciami wymagającymi intensywnej nauki lub osoby głęboko zaangażowane w komunikację. Na przykład mogą to być naukowcy lub studenci, którzy mogą próbować przeprowadzić zbyt wiele badań, zbyt szybko korzystając ze zbyt wielu źródeł. Lekarze prowadzący badania nad stanem pacjenta lub opcjami leczenia mogą również zostać przytłoczeni wszystkimi dostępnymi dla nich materiałami, podobnie jak asystent administracyjny zarządzający wieloma harmonogramami i kanałami komunikacji jednocześnie.
Pomimo tego, że zbyt duża ilość informacji wydaje się być prawdziwym problemem dla wielu osób, niektórzy twierdzą, że prawdziwym problemem jest przeciążenie czasu. Innymi słowy, rozpowszechniane informacje można przetwarzać, ale po prostu nie ma na to czasu. Jeśli tak jest, rozwiązaniem nie jest ograniczanie przyjmowania informacji, ale pozostawianie większej ilości czasu na ich przetworzenie. Techniki relaksacyjne i lepsze zarządzanie czasem mogą również przynieść pewną ulgę.
Innym problemem, który niektórzy widzą za tym problemem, jest po prostu sposób prezentacji informacji. Dzięki programom telewizyjnym i reklamom, które szkolą miliony mózgów w zakresie błyskotliwych obrazów i scen, które szybko się wcinają i wycinają, informacje często stają się nieco chaotyczne. Dlatego mózg musi spędzić więcej czasu, próbując połączyć to wszystko razem, aby uzyskać bardziej spójny obraz.