Coinsurance to rodzaj ubezpieczenia, w którym ubezpieczyciel i ubezpieczony dzielą ze sobą ryzyko. Oprócz obniżenia kosztów ubezpieczenia dla ubezpieczonego, z koasekuracji korzystają także inne osoby, które są ubezpieczone w tej samej firmie, zapewniając ubezpieczycielowi możliwość wypłaty wszystkich roszczeń. Przed zakupem tego rodzaju ubezpieczenia konsumenci powinni upewnić się, że w pełni rozumieją warunki, ponieważ mogą się one mylić, a ludzie mogą znaleźć się w niezręcznej sytuacji.
Zasadniczo, gdy ktoś zapisuje się do polisy koasekuracyjnej, ubezpiecza coś poniżej wartości nominalnej. Ludzie mogą to zrobić, ponieważ wiedzą, że budynek lub posiadłość można wymienić za mniej niż wartość nominalną, lub dlatego, że są gotowi zapłacić niektóre wydatki z własnej kieszeni, aby utrzymać niskie stawki ubezpieczenia. Jeśli roszczenie dotyczy polisy, ubezpieczyciel płaci swoją część, podczas gdy ubezpieczony powinien spłacić pozostałe saldo.
Na przykład, jeśli ktoś ubezpiecza strukturę o wartości 100,000 80 USD (USD) w ramach współubezpieczenia 20/80,000, firma ubezpieczeniowa zgadza się zapłacić 80,000 20,000 USD w przypadku, gdy właściciel zgłosi roszczenie do polisy, a właściciel trzeba nadrobić różnicę. Należy jednak zachować ostrożność, ponieważ klauzule koasekuracyjne są często wbudowane w polisy ubezpieczeniowe. W polisie ubezpieczeniowej z wbudowaną klauzulą ktoś może ubezpieczyć tę strukturę na 36,000 80 USD, myśląc, że jest gotów zapłacić 20 XNUMX USD w przypadku roszczenia i ostatecznie zapłacić XNUMX XNUMX USD, ponieważ polisa ubezpieczeniowa klauzula współubezpieczenia XNUMX/XNUMX.
Plany ubezpieczeń zdrowotnych często również korzystają z koasekuracji. Zazwyczaj zaczyna się to po zapłaceniu udziału własnego. Jeśli polisa ma udział własny w wysokości 500 USD, po wykorzystaniu przez pacjenta udziału własnego, będzie on odpowiedzialny za określony procent swoich wydatków medycznych. Plan 80/20 jest powszechny w przypadku opieki zdrowotnej, chociaż możliwe są również większe i mniejsze wartości procentowe. Konsumenci nie powinni mylić współubezpieczenia ze współpłaceniem, w ramach którego pacjent płaci ustaloną kwotę za każdą wizytę lekarską, a nie ustaloną wartość procentową.
Przy mądrym stosowaniu współubezpieczenie ma pewne niewątpliwe zalety. Plany te pozwalają zaoszczędzić pieniądze na składkach ubezpieczeniowych i o ile osoba wykupująca polisę pamięta o odłożeniu pieniędzy, aby były one dostępne na wypadek katastrofy, tego typu plan może działać bardzo dobrze. Kupując jakąkolwiek formę ubezpieczenia, konsumenci powinni zapytać o klauzule koasekuracji, aby zrozumieć, ile firma ubezpieczeniowa zapłaci w przypadku roszczenia.