Groźba śmierci to oświadczenie zagrażające czyjemuś życiu. Osoba, która grozi, może nie mieć zamiaru jej przestrzegać, ale nadal może zostać oskarżona o różne przestępstwa. Chociaż zarzuty są najpoważniejsze, gdy groźba jest realna, ludzie mogą ponieść poważne konsekwencje nawet za lekkie złożenie takich oświadczeń, a stopień, w jakim oskarżenie jest ścigane, może zależeć od tego, komu grozi groźba iw jaki sposób.
Powiedzenie „zabiję cię” jest powszechnym przesadnym stwierdzeniem, które wielu ludzi stosuje, często w ferworze chwili. Nawet w kraju, w którym wolność słowa jest podstawowym prawem, to stwierdzenie może być traktowane poważnie, bez względu na to, czy dana osoba ma to na myśli, czy nie. Czasami prawo jest bardzo interpretacyjne w tej sprawie. Złożenie oświadczenia, że ktoś zasługuje na śmierć, prawdopodobnie nie stanowi groźby śmierci, ale stwierdzenie, że dana osoba podejmie działania, aby kogoś zabić, tak.
Aby uniknąć możliwych zarzutów, naprawdę najlepiej jest, aby ludzie nie składali oświadczeń, które mogłyby zostać odebrane jako groźby. Nawoływanie do śmierci kogoś innego lub grupy osób po prostu nie jest zalecane z prawnego punktu widzenia, bez względu na to, jak bardzo symboliczne jest to stwierdzenie. Nie ma sensu narażać się na zarzuty karne, gdy istnieje wiele alternatywnych sposobów wyrażania niechęci do jednostek lub grup.
Podczas gdy niektórzy ludzie grożą nierealną lub przypadkową śmiercią, inni poważnie. Mogą je wypowiedzieć werbalnie, pisać listownie, publikować w filmach lub przekazywać w innych formach. Zagrożenie może dotyczyć jednej osoby, małej grupy lub dużej grupy i obejmować groźby zniszczenia mienia, które również zabiłoby ludzi, jak groźby bombowe. Samo wystosowanie takiej groźby może być nielegalne, a zamiar kontynuowania groźby może wiązać się z poważniejszymi zarzutami. Najpoważniej można by potraktować plany popełnienia aktów terroryzmu, masowych morderstw lub skrzywdzenia wysokich rangą urzędników.
Ważne jest, aby ludzie zrozumieli, że takie rzeczy jak groźby bombowe, które są czasami używane przez uczniów w szkołach, są uważane za potencjalne akty terroryzmu. Zostało to legalnie przetestowane w niektórych sądach nawet z bardzo małymi dziećmi, które wpadły w złość i groziły wysadzeniem szkoły lub groźbą bomby jako żart, by zakończyć dzień szkolny wcześniej. Dzieci powinny być uczone, że nigdy nie wolno im grozić, ponieważ wiele szkół nie zignoruje takiego stwierdzenia lub nie potraktuje go lekceważąco.
Zasadniczo groźba śmierci może skutkować postawieniem zarzutów karnych i powinna być uważana za potencjalnie poważne przestępstwo. Konkretne zarzuty mogą zależeć od regionu, który jest zagrożony, oraz stopnia, w jakim sąd może uznać zagrożenie za poważne. Unikanie jakichkolwiek oświadczeń tego rodzaju, a zwłaszcza wszelkich komentarzy, które wydają się sugerować, że dana osoba chce działać w sposób terrorystyczny lub zdradliwy, ma sens.