Żłobienie gazu lub żłobienie cen to praktyka, która polega na drastycznym podnoszeniu cen benzyny na dystrybutorze, czasami w zmowie z innymi stacjami benzynowymi. Z reguły, aby można było uznać za żłobienie gazu, skok ceny musi być nagły i nie może być jasnego powodu, aby tak bardzo podnosić cenę. Mimo że na dystrybutorze widać wysoką cenę, co sprawia, że ludzie sądzą, że jest to obowiązek właściciela stacji, żłobienie gazu często zaczyna się od firmy, która dostarcza paliwo: jeśli cena paliwa gwałtownie wzrośnie, właściciel stacji musi podnieść ceny zrekompensować.
W niektórych regionach żłobienie gazu jest traktowane jako przestępstwo, a agencje rządowe mogą badać oskarżenia o żłobienie. Obawy budzi to, że firmy gazowe i poszczególne stacje mogą podnosić ceny, aby skorzystać z konsumentów, ponieważ konsumenci są zwykle zmuszeni co tydzień kupować przynajmniej część gazu, aby dostać się do pracy, załatwić sprawy i inne zadania. Podwyższenie cen gazu do poziomu, który wydaje się nierozsądny, może zaszkodzić konsumentom.
Istnieje kilka całkowicie logicznych i całkowicie legalnych powodów, dla których ceny gazu nagle z dnia na dzień podskoczą. Na przykład pożary rafinerii i inne problemy mogą spowodować niedobór, w którym to przypadku za gaz mogą zostać naliczone wyższe ceny, aby zachęcić ludzi do oszczędzania, zapewniając wystarczającą ilość gazu dla wszystkich. Kwestie środowiskowe, takie jak burze uniemożliwiające dostawę, mogą spowodować wzrost cen lub właściciele stacji mogą być zobowiązani do oferowania niebezpiecznych wynagrodzeń pracownikom stacji, którzy pracują podczas burzy lub w sytuacjach awaryjnych. Ceny gazu również niekoniecznie zmieniają się wraz z cenami ropy naftowej, ponieważ mają na nie wpływ różne czynniki.
W klasycznym przykładzie żłobienia gazu właściciel stacji może podnieść ceny podczas klęski żywiołowej, wiedząc, że ludzie będą gotowi zapłacić te ceny, aby zatankować paliwo do ewakuacji. W takich przypadkach ludzie zwykle nie chcą narzekać na wysokie ceny, ponieważ spieszą się z ewakuacją i nie chcą stracić swojego miejsca w kolejkach stacji benzynowej. Jeśli właściciel stacji benzynowej osiągnie porozumienie z innymi właścicielami stacji w celu podniesienia cen, jest to uważane za zmowę i może być podstawą do nałożenia poważnych kar prawnych.
Konsumenci, którzy podejrzewają, że stacja benzynowa zajmuje się żłobieniem gazu, często mogą zgłosić to agencji rządowej. Jeśli wpłynie wystarczająca liczba skarg, a ceny wydają się odzwierciedlać prawdziwy przypadek żłobienia gazu, agencja rządowa przeprowadzi dochodzenie i może ukarać właściciela stacji benzynowej. Jeśli uda się udowodnić przypadek zmowy, inne agencje mogą się zaangażować, a kary mogą być dość surowe. Osoby, które chcą złożyć skargę na podejrzenie żłobienia gazu, powinny zanotować nazwę i adres stacji oraz ceny paliwa. Jeśli to możliwe, zaleca się zrobienie zdjęcia znaku cenowego stacji ze stemplem czasu, aby konsument mógł udowodnić swoje roszczenie dotyczące żłobienia gazu. Zwłaszcza jeśli ceny zmieniają się radykalnie w ciągu dnia, zrobienie wielu zdjęć może stanowić kopię zapasową roszczenia.