Windykacja nieściągalnych należności to próba zabezpieczenia częściowej lub całkowitej spłaty długu, który został umorzony z powodu braku spłaty. Przedsiębiorcy prowadzą niekiedy tego typu działalność po podjęciu działań zmierzających do oznaczenia kwoty zadłużenia jako nieściągalnej w księgach rachunkowych firmy. Z tego powodu każda kwota, która zostanie zebrana w wyniku odzyskania nieściągalnych długów, jest często traktowana jako nowy dochód.
Prawie każda firma w pewnym momencie doświadczyła nieściągalnych długów. Banki czasami odpisują ujemne salda na kontach debetowych jako dług nieściągalny, jeśli próby zmotywowania klienta do złożenia depozytu i przywrócenia salda do zera okażą się bezowocne. Dostawcy kart kredytowych czasami odrzucają salda na rachunkach jako nieściągalne, zamiast nadal nosić salda w swoich należnościach. Nie jest niczym niezwykłym, że firma uwzględnia pozycję budżetową znaną jako odpis na złe długi, wykorzystując środki tego konta do pokrycia nieściągalnych długów. Chociaż pomaga to w utrzymaniu dokładności zapisów księgowych, nie uniemożliwia rejestrowania późniejszych transakcji w przypadku pełnego lub częściowego odzyskania nieściągalnych należności.
Wielu konsumentów nie zdaje sobie sprawy, że gdy dług zostanie umorzony jako nieściągalny lub nieściągalny, firma może nadal podjąć kroki w celu odzyskania przynajmniej części straty. Jednym z podejść jest przypisanie nieściągalnego długu firmie windykacyjnej, co pozwala temu podmiotowi na podejmowanie prób skontaktowania się z dłużnikiem i ustalenia harmonogramu spłaty. To rozwiązanie często wymaga, aby firma windykacyjna zatrzymała pewien procent od zebranej kwoty jako rekompensatę za swoje wysiłki. Po odliczeniu procentu, pozostała część pobranej kwoty jest przekazywana pierwotnemu wierzycielowi, gdzie jest udokumentowana jako odzyskanie z pozycji złych długów.
Drugie podejście do odzyskania nieściągalnych długów polega na sprzedaży nieodzyskanego długu innemu przedsiębiorstwu. Dzięki temu rozwiązaniu pierwotny wierzyciel sprzedaje dług za niewielki procent całkowitej kwoty zaległej. Kupujący bierze na siebie ryzyko odzyskania całej kwoty, podczas gdy pierwotny wierzyciel może odnotować częściowe odzyskanie nieściągalnego długu w swoich księgach rachunkowych, skutecznie zamykając sprawę całkowicie.
Ponieważ firmy mają tendencję do odpisywania nieściągalnych długów i usuwania salda zadłużenia ze swoich należności, proces odzyskiwania nieściągalnych długów zwykle wymaga traktowania jakiejkolwiek części odzyskanego długu jako przychodu. Większość firm posiada określone procedury dokumentowania źródła dochodu, dzięki czemu możliwe jest odróżnienie zebranej kwoty od innych źródeł dochodu, takich jak przychody ze sprzedaży czy dywidendy z inwestycji. W niektórych przypadkach proces obejmuje wprowadzenie zestawu księgowań obciążających należności i ponowne powiązanie transakcji z pierwotnym odpisem. Takie podejście skutecznie przynajmniej częściowo kompensuje odpis, jednocześnie dokumentując historię transakcji od daty odpisu aż do otrzymania zebranego przychodu związanego ze nieściągalnym długiem.