Co to jest zaburzenie snu związane z pracą zmianową?

Zaburzenia snu związane z pracą zmianową to stan, w którym osoba pracująca w innym harmonogramie niż godziny dzienne ma trudności z odzyskaniem snu. Podstawową przyczyną tego typu zaburzeń jest przerwanie naturalnego rytmu dobowego organizmu, co utrudnia prawidłowy odpoczynek. Wraz z osobami, które zwykle pracują na nocne zmiany, każdy, kto często zmienia godziny pracy między porą dnia i nocy, może również doświadczać tego rodzaju problemów ze snem.

Wiele badań, które koncentrują się na roli snu ogólnie, zauważa, że ​​ludzie mają tendencję do łatwiejszego zasypiania, gdy harmonogram pracy jest ustalony na godziny dzienne. Nawet ludzie, którzy pracują na tak zwanej drugiej zmianie lub na popołudniowych zmianach, które kończą się o dziesiątej lub jedenastej wieczorem, nadal są bardziej skłonni do głębokiego snu i budzenia się wypoczęci niż ci, którzy pracują przez całą noc. W zależności od tego, które badanie jest konsultowane, pracownicy nocnej zmiany są od dwóch do dziesięciu razy bardziej narażeni na zaburzenia snu związane z pracą zmianową niż osoby pracujące w dowolnym innym harmonogramie.

Należy zauważyć, że nie każdy, kto pracuje w nocy, będzie miał zaburzenia snu związane z pracą zmianową. Wiele osób, które pracują pięć kolejnych nocy na wieczornych zmianach w tygodniu, zwykle dostosowuje się do sytuacji i łatwiej jest im wypracować rutynę, która pozwala im spać spokojnie w ciągu dnia. Jednak pracownicy nocni, którzy mogą być zaplanowani na dwie noce z rzędu, a następnie mają jedną lub dwie noce wolne, często mają dużo trudności z przystosowaniem się i są bardziej narażeni na rozwój tego typu zaburzeń snu.

Dwa zawody, które są szczególnie podatne na zaburzenia snu związane z pracą zmianową, to pielęgniarki i funkcjonariusze organów ścigania. Pielęgniarki przydzielone do nocnej zmiany często pracują na dwunastogodzinnych zmianach i mogą pracować od dwóch do trzech kolejnych nocy, po czym nie mają harmonogramu na dwie lub trzy noce. O ile pielęgniarka nie będzie próbowała utrzymać tego samego wzorca snu nawet w dni wolne, istnieje duża szansa, że ​​w pewnym momencie będzie mu trudno uniknąć rozwoju bezsenności, przez co konieczne będzie przyjmowanie leków, aby zasnąć w ogóle.

W podobny sposób policjanci, którzy czasami pracują w sytuacjach wahadłowych, są znacznie bardziej podatni na zaburzenia snu związane z pracą zmianową. Dotyczy to zwłaszcza funkcjonariuszy, którzy mogą pracować w ciągu tygodnia przez kilka dni i nocy. Ponieważ harmonogram pracy podlega ciągłym zmianom, organizmowi bardzo trudno jest przystosować się i promować sen regeneracyjny. W rezultacie funkcjonariusz może odczuwać pewną senność nawet po kilku godzinach snu. Podobnie jak w przypadku pielęgniarki, policjant może uznać za konieczne stosowanie leków na receptę, aby osiągnąć głęboki sen.