Ile bakterii żyje w naszych ciałach?

Może to być zaskakujące, ale według Howard Hughes Medical Institute (HHMI) w stanie Maryland, każdy z nas zawiera od 1.0 do 2.26 kilograma żywych bakterii w naszych ciałach. Te mikroorganizmy występują w dobrych i złych odmianach, a co więcej, mogą być pomocne lub szkodliwe. Podczas gdy wiele uwagi poświęca się złym gatunkom ze względu na ich potencjał do wywoływania chorób, ludzie dzielą niezbędną symbiotyczną relację z wieloma rodzajami pożytecznych bakterii. Niektóre są kluczowe dla naszego przetrwania.

HHMI podaje, że największe stężenie bakterii w organizmie człowieka występuje w jelitach. Gatunki liczone w tysiącach tworzą biliony cichych pasażerów funkcjonujących masowo. Relacja między różnymi szczepami bakterii a ludzkim organizmem jest dynamiczna, stale dostosowująca się do zmieniających się warunków.

Probiotyki, czyli badanie leczenia za pomocą pożytecznych bakterii, zyskuje coraz większą uwagę, ponieważ infekcje nasilają się w wyniku nadużywania antybiotyków. Jednym ze znanych przykładów probiotyków jest promocja jogurtu zawierającego żywe kultury bakterii w celu złagodzenia biegunki związanej z antybiotykami. Probiotyki w tym przypadku to szczep Lactobacilli. Chociaż z badań jasno wynika, że ​​probiotyki mogą mieć pozytywny wpływ, jako schemat leczenia, ich skuteczność jest mniej niż wystarczająca do zastąpienia antybiotyków, biorąc pod uwagę nasz obecny stan wiedzy. Jednak społeczność medyczna uważa, że ​​wymiana jest dokładnie tym, czego potrzeba.

Jednym z problemów związanych z leczeniem probiotykami jest to, że bakterie w nas nie są dobrze poznane. Na przykład uśpiona lub neutralna bakteria może stać się szkodliwa, jeśli zostanie wywołana przez warunki, które powodują jej namnażanie się lub zmianę. Bakterie mogą wchodzić w interakcje z ludzkimi komórkami, powodując, że receptory komórkowe „rosną rozszerzenia”, do których mogą się przyczepić. Sprawy komplikuje się, naukowcy donoszą, że co najmniej 50% tych szczepów nie może być hodowanych w laboratorium z powodu trudności w stworzeniu odpowiedniego środowiska, które symuluje ludzkie jelita.