Termin „bankster”, który wywodzi się od słów „gangster” i „banker”, jest obraźliwym terminem stosowanym do bankiera lub specjalisty finansowego. Termin ma silnie negatywne konotacje i wywodzi się z prawego skrzydła amerykańskiej polityki. Inni jednak przyjęli ten termin i wiele różnych grup prawdopodobnie go używa, a każda z nich nadaje mu nieco inne znaczenie.
Termin ten był używany w latach 1930. i 1940. w dwóch różnych znaczeniach. Popularna prasa często przyklejała etykietkę „bankster” do bankierów, którzy czuli się skorumpowani lub chciwi. Niski szacunek, jakim darzyli się finansiści po krachu i wybuchu Wielkiego Kryzysu, dał prasie wiele powodów, by ich zaatakować. Pewną rolę odegrało też prawdopodobnie rozpowszechnienie przestępczości zorganizowanej w okresie prohibicji.
Termin ten spodobał się również członkom Austriackiej Szkoły Ekonomicznej. Murray N. Rothbard użył słowa „bankster” jako oszczerstwa wobec bankierów i zwolenników amerykańskiego systemu rezerw federalnych. Rothbard i wielu innych członków Szkoły Austriackiej utrzymywało, że rezerwa federalna jest czymś pomiędzy oszustwem a spiskiem, a ci, którzy ją poparli, byli zarówno gangsterami, jak i bankierami.
Niektórzy członkowie prawicy o silnie antysemickich poglądach nazwali bankierów banksterami. W takich przypadkach termin ma konotację rasową, której nie ma w powszechnym użyciu ani po prawej, ani po lewej stronie. To użycie terminu nadal istnieje, chociaż ogranicza się do politycznych obrzeży.
To wszechstronne słowo portmanteau jest nadal popularne. Jest nadal często używany przez członków prawicy politycznej w Ameryce, zwłaszcza przez współczesnych libertarian. Wielu libertarian odziedziczyło nieufność Rothbarda do systemu Rezerwy Federalnej i nadal nazywa jego zwolenników banksterami.
Libertarianie byli również bardzo niezadowoleni z przebiegu finansowych planów ratunkowych wprowadzonych w celu radzenia sobie z recesją w 2008 roku. W dużej mierze uważali, że te plany również są nieetyczne. Doprowadziło to do użycia epitetu „bankster” przy opisie beneficjentów i architektów planów ratunkowych.
W 2011 roku również lewica nadal używa tego słowa jako etykiety dla chciwych bankierów lub finansowych insiderów, którzy wydają się zarabiać w wątpliwy sposób. Używają tego terminu bardziej ogólnie niż ma to miejsce w przypadku prawicy wolnościowej. Członkowie amerykańskiej lewicy stosują ją zarówno do menedżerów funduszy hedgingowych z Wall Street, pozbawionych skrupułów brokerów hipotecznych czy prezesów korporacji, jak i do prawdziwych bankierów. Ten typ bankstera może być również osobą poufną w sprawach politycznych lub mianowaną osobą o wątpliwych powiązaniach ze światem finansów.