Leasing bezpośredni to umowa finansowa, w ramach której wynajmujący kupuje nieruchomość i wynajmuje ją bezpośrednio leasingobiorcy. W takich przypadkach właściciel nieruchomości naprawdę nigdy nie zamierza bezpośrednio wykorzystywać jej zgodnie z jej przeznaczeniem. Jest to raczej po prostu mechanizm inwestowania i osiągania przyszłych zysków.
Leasing bezpośredni może być stosowany, gdy spełnione są dwa kryteria. Pierwszym warunkiem, który musi być spełniony, jest zapewnienie ściągania minimalnych opłat leasingowych. Drugim czynnikiem jest to, że nie może istnieć żadna większa niepewność co do wysokości kosztów niepodlegających zwrotowi, które mogą zostać poniesione. Innymi słowy, obie strony muszą z góry zdawać sobie sprawę z wszystkich kosztów związanych z najmem.
Co więcej, dzierżawa bezpośrednia różni się od tradycyjnej dzierżawy tym, że wynajmujący nie jest producentem ani sprzedawcą, ale właścicielem będącym osobą trzecią, który kupuje nieruchomość. Może to być bank lub inny rodzaj firmy inwestycyjnej. Jakakolwiek dzierżawa, która nie obejmuje właściciela będącego osobą trzecią, nie może być uważana za bezpośrednią.
Pod pewnymi względami leasing bezpośredni może być bardzo atrakcyjny dla firmy, która musi wykonywać pracę. Dotyczy to zwłaszcza firm zajmujących się produkcją ciężką i budownictwem. W takich przypadkach sprzęt może nie być bardzo tani. Zamiast używać go od czasu do czasu i płacić za niego, nawet gdy jest bezczynny, sensowne może być korzystanie z niego tylko wtedy, gdy jest to potrzebne w ramach bezpośredniej dzierżawy.
Z tego powodu maszyny ciężkie mogą być dobrymi kandydatami do tego typu leasingu. Bardzo niewielu generalnych wykonawców, na przykład, posiada własne dźwigi podczas pracy na wyższych projektach budowlanych. Zamiast tego wynajmują żuraw od właściciela, który może zapewnić taki, którego potrzebują. Ze względu na fakt, że właściciel dźwigu zwykle nie jest producentem ani dealerem, można go uznać za bezpośredni leasing.
Leasing bezpośredni ma wiele zalet. Na przykład jedną rzeczą, z którą firmy muszą stale się zmagać, jest deprecjacja wartości sprzętu: ponieważ firma nie jest bezpośrednio właścicielem sprzętu, nie stanowi to problemu. Również ten rodzaj leasingu wymaga mniejszych początkowych nakładów pieniężnych niż zwykły zakup. To uwalnia cenny kapitał na inne projekty.
Ponadto, chociaż bezpośrednia dzierżawa jest kosztem biznesowym, nie wlicza się do zadłużenia firmy. Ze względu na to, że firma nie zadłużała się, aby korzystać ze sprzętu, może być bardziej atrakcyjna dla inwestorów. Przynajmniej niższe obciążenie zadłużeniem doprowadzi do korzystniejszych ratingów obligacji. Tak więc, w pewnym sensie, ten rodzaj leasingu jest sposobem na zaciągnięcie długu bez tego, że dług faktycznie nalicza się od firmy w inny sposób.