„Zrównoważony rozwój gospodarczy” odnosi się do równowagi wzrostu gospodarczego z potrzebami społecznymi i środowiskowymi. Aby wzrost gospodarczy można było uznać za zrównoważony, nie może on zagrażać zasobom ani czynnikom środowiskowym w przyszłości. Zrównoważony wzrost gospodarczy stał się tematem poważnej dyskusji w XXI wieku, ale wielu ekspertów w dziedzinie ekonomii i środowiska uważa, że droga do pokonania jest długa, zanim wzrost gospodarczy przestanie zagrażać zdrowiu społecznemu i środowiskowemu.
Być może łatwo jest myśleć, że społeczeństwo, gospodarka i środowisko istnieją we własnej próżni funkcji i potrzeb, ale zwolennicy zrównoważonego rozwoju gospodarczego twierdzą, że te trzy filary ludzkiej egzystencji są współzależne. Fabryka, która wyrzuca toksyczne odpady do powietrza i wody, może stanowić zagrożenie dla zdrowia na całym świecie i powodować nieodwracalne szkody w środowisku. Podobnie, jeśli zasoby ekologiczne całkowicie znikną, przemysł może zostać zdziesiątkowany z powodu braku użytecznych zasobów, pozbawiając w ten sposób społeczeństwo niezbędnych dóbr. Zasady zrównoważonego rozwoju gospodarczego koncentrują się na tworzeniu równowagi między potrzebami tych trzech koncernów; tylko wtedy, gdy wzrost gospodarczy można osiągnąć bez nadmiernej szkody dla społeczeństwa lub środowiska, można go naprawdę uznać za zrównoważony w perspektywie długoterminowej.
Jednym z największych problemów stojących przed promowaniem zrównoważonego rozwoju gospodarczego jest rozdźwięk między celami ekologów a celami wielu grup ekonomicznych, takich jak przedsiębiorstwa. Ogólnie rzecz biorąc, celem firmy jest osiągnięcie jak największych zysków, zapewnienie przyszłości ekonomicznej i utrzymanie akcjonariuszy. Niestety, wiele alternatywnych technologii energetycznych, alternatywnych upraw i zrównoważonych technologii zarządzania zasobami jest wciąż nieprzetestowanych lub nieopłacalnych dla firm. Choć argumenty na rzecz zrównoważonego rozwoju gospodarczego wskazują, że bez powietrza do oddychania, wody do picia i zasobów do wykorzystania przemysł nie będzie miał klientów, sam ten argument wydaje się niewystarczający, by zachęcić do zmian. Niektórzy ekonomiści sugerują, że dążenie do zrównoważonego wzrostu nastąpi tylko wtedy, gdy zielona technologia stanie się tańsza niż tradycyjne metody, a konsumenci będą kierować rynek w kierunku zrównoważonego rozwoju poprzez zmiany społeczne.
Inną ważną kwestią zapobiegającą rozprzestrzenianiu się zrównoważonego rozwoju gospodarczego jest brak regulacji środowiskowych w krajach rozwijających się. Wiele krajów rozwijających się desperacko potrzebuje bodźców ekonomicznych, a zatem jest skłonnych pozwolić na poważne wyrzeczenia w zakresie płac, pracy i przepisów dotyczących ochrony środowiska w celu wprowadzenia nowego przemysłu. Jeśli firma z siedzibą w świecie zachodnim może wytwarzać towary za znacznie mniejsze pieniądze, z mniejszymi przepisami i praktycznie bez szans na naruszenie norm środowiskowych, nie ma zachęty do produkcji w kraju rozwiniętym.
Zwolennicy zrównoważonego rozwoju twierdzą jednak, że ci, którzy nie dostosują się do zrównoważonych praktyk, zniszczą własne rynki, tak jak farma rybna, która zebrała wszystkie ryby na sprzedaż, nie miałaby ich na następny rok, co zasadniczo niweczy ich długoterminowe przetrwanie. Niestety, skutki niezrównoważonego wzrostu nie występują w próżni, co oznacza, że ekosystemy, gatunki, a nawet całe społeczeństwo ludzkie mogą zostać uszkodzone i zagrożone przez niezrównoważone praktyki.