Szkocki Robin Hood, znany również jako Robert Roy MacGregor lub po prostu Rob Roy, był XVII- i XVIII-wiecznym bohaterem ludowym, którego odważne lub lekkomyślne czyny zostały opisane w wielu fikcyjnych relacjach, w tym w powieści Daniela Defoe Highland Rogue oraz w bardziej znana powieść Sir Waltera Scotta Rob Roy. Historie MacGregora doprowadziły również do operowych opowieści, a to podczas otwarcia operetki Roba Roya, napisanej przez Reginalda De Kovena w Nowym Jorku w 17 roku, wynaleziono napój nazwany na cześć szkockiego Robin Hooda. Początkowo zarówno operetka, jak i napój były równie popularne, ale koktajl już dawno przewyższył sławę operetką De Kövena.
Koktajl Rob Roy według legendy barmańskiej powstał w Hotelu Waldorf. Jednak najpopularniejszy przepis na niego wydrukowano w The Savoy Book, która ukazała się dopiero w 1930 roku. Książka ta została wydana przez The Savoy Hotel i stwierdza, że napój był popularny w Szkocji, zwłaszcza z okazji słynnego bandyta.
Jako koktajl Rob Roy jest dość podobny do Manhattanu. Podstawową i tak naprawdę jedyną istotną różnicą między tymi dwoma koktajlami jest rodzaj użytej whisky. Manhattan używa żytniej whisky, ale Rob Roy przywołuje szkockiego bohatera, używając zamiast tego szkockiej whisky. Poza tym te dwa przepisy są dość podobne, chociaż miłośnicy whisky prawdopodobnie zwróciliby uwagę na wiele różnic w smaku między żytnią i szkocką whisky.
Podstawowy przepis na napój to:
Trzy części szkockiej na jedną część (lub w niektórych przepisach połowę) wermut
Odrobina gorzkich (w niektórych przepisach)
Wiśnia do dekoracji.
Napój może być podawany z lodem lub wstrząśnięty w lodzie i podawany prosto do góry. Istnieją pewne rozbieżności w kwestii, jakiego rodzaju wermutu użyć, ponieważ może być słodki lub wytrawny. Niektórzy wspominają o innym drinku, Perfect Rob Roy, w którym używa się pół wytrawnego i pół słodkiego wermutu. Większość przepisów sugeruje użycie słodkiego wermutu, ale kilka sugeruje użycie tylko suchego wermutu. Słodsza wersja wydaje się bardziej powszechna.
Koktajl bezalkoholowy lub koktajl bezalkoholowy, który nawiązuje do Roba Roya, choć odniesieniem prawie zagubionym w tłumaczeniu jest Roy Rogers. Jest to połączenie coli i grenadyny, zwykle przybrane wiśnią. W ostatnich dniach rzadko można usłyszeć napój nazywany Royem Rogersem. Zamiast tego napój może być nazywany grenadini, a także nazywany Shirley Temple Black. Nadając mocktailowi imię Roya Rogersa, słynny kowboj mógł być sposobem na nakłonienie młodych chłopców do zamówienia napoju, gdyby nie mieli ochoty zamawiać Shirley Temple, zrobionego z sody cytrynowo-limonkowej i granatu, ponieważ nazwa też brzmiała „dziewczęcy.